25-letni napastnik od kwietnia 2015 roku leczy kontuzję kolana - jego powrót do gry jest przewidywany na początek lutego. Władze Arsenalu nie sprowadziły jednak latem żadnego atakującego. Jest też bardzo prawdopodobne, że podobna sytuacja powtórzy się również w zimowym oknie. Menedżer Arsène Wenger stwierdził na konferencji prasowej, że na rynku nie ma w tej chwili lepszych alternatyw od reprezentanta Anglii.
- Welbeck wróci na boisko za dwa, trzy tygodnie. Jestem przekonany, że nie znajdę lepszego gracza na rynku niż on - stwierdził szkoleniowiec.
Zapowiada się na to, że do końca sezonu Francuz będzie korzystał wyłącznie z trójki napastników - Oliviera Girouda, Theo Walcotta i Joela Campbella.