Menedżer Arsenalu odniósł się do tematu w oparciu o wyniki Evertonu, z którym "Kanonierzy" zmierzyli się dziś w pojedynku o czwarte miejsce w tabeli, gwarantujące bezpośredni awans do rozgrywek Ligi Mistrzów. Według Francuza, "The Toffees", dzięki wypożyczeniom (Romelu Lukaku, Gerard Deulofeu oraz Gareth Barry), doznali ogromnego wzmocnienia.
Mimo, że uderzyłoby to również w jego klub, Wenger przyznał, iż "byłoby najlepiej, gdyby piłkarze mogli być wypożyczani tylko do niższych lig lub zagranicę". Choć menedżer stwierdził po chwili, że i takie transfery do innych krajów również go nie przekonują.
Francuz dodatkowo uważa, że działający w Anglii przepis o zakazie wystawiania wypożyczonego zawodnika przeciwko swojemu macierzystemu zespołowi, powinien zostać zniesiony: - Musimy pozwolić grać tym piłkarzom przeciwko drużynom, które ich wypożyczyły, w innym wypadku ten system jest nie do obrony - przekonywał Wenger.
Mecz pomiędzy Evertonem a Arsenalem zakończył się zwycięstwem gospodarzy. Dzięki temu strata punktowa do "Kanonierów" wynosi już tylko jeden punkt.