„Stara Dama” zalicza fatalną kampanię. Klub niedomaga na kilku płaszczyznach, w tym sportowej i finansowej.
Podopieczni Massimiliano Allegriego już w październiku wykluczyli się praktycznie z walki o scudetto, tracąc na ten moment dziesięć punktów do liderującego Napoli. Podobnie niekorzystnie turyńczycy prezentują się w Lidze Mistrzów, gdzie po wpadce z Maccabi Hajfa mają nikłe szanse na awans do fazy pucharowej.
Działacze zespołu z Allianz Stadium starają się zażegnać kryzys. 36-krotnych mistrzów Italii czeka przebudowa składu, co zwiastuje odejścia. Jedną z postaci, która powinna niedługo opuścić szeregi Juventusu jest środkowy pomocnik – Weston McKennie.
Amerykanin, mimo udanych początków, nie spełnił raczej oczekiwań kibiców z Corso Gaetano Scirea. Adept akademii FC Dallas na Półwyspie Apenińskim zaliczał regularny regres formy, na co wpływ miały bez wątpienia urazy.
Zarząd wraz z Massimiliano Allegrim nie widzi w 24-latku większej przyszłości. Z tego powodu „Stara Dama” optuje za rychłym zakończeniem współpracy, w grę wchodzi nawet styczniowy transfer.
Sytuacji tej bacznie przygląda się Tottenham który sonduje angaż McKenniego.
Jak twierdzi Calciomercato.com, „Koguty” są gotowe do podjęcia rozmów już niebawem. Druga strona otwiera się na nie w pełni, licząc na ich szybką finalizację.
Obydwie drużyny w ostatnich latach spotykały się już kilka razy przy negocjacyjnym stole - pod koniec stycznia bieżącego roku kadrę przedstawiciela Premier League zasilili Dejan Kulusevski i Rodrigo Bentancur.
Wedle niedawnych przekazów, to nie jedyny piłkarz turyńskiej ekipy, który przyciągnął uwagę oficjeli z Tottenham Hotspur Stadium. Leonardo Bonucci poprosił niedawno Juventus o odejście, co skoncentrowało na nim kilka chętnym spojrzeń. Londyńczycy rozpatrują angaż włoskiego stopera, lecz na ten moment do rozmów jeszcze nie doszło.