André Schürrle to piłkarz, który w Chelsea Londyn znany jest już od dłuższego czasu. "The Blues" swoje wielkie zainteresowanie 22-letnim Niemcem okazywali już podczas ostatniego letniego okienka transferowego. Wówczas transfer nie doszedł do skutku ponieważ niemiecki klub odrzucił ofertę wartą 25 milionów euro.
Według "Bilda" Roman Abramowicz chce jeszcze raz spróbować pozyskać utalentowanego skrzydłowego. Rosjanin będzie chciał przekonać Rudiego Voellera i spółkę 15 milionami euro i Kevinem de Bruynem. Młody Belg występuje obecnie na zasadzie wypożyczenia w Werderze Brema i robi w Bundeslidze bardzo dobre wrażenie.
Młody Niemiec odmówił komentarza w tej sprawie. Jednym, który zabrał głos był trener zespołu Sami Hyypia: - Oczywiście, że będziemy chcieli utrzymać w zespole swoich najlepszych piłkarzy.
Dużym atutem Chelsea w tej transakcji wydaje się być Kevin de Bruyne. Belgijski pomocnik tak dobrze prezentuje się w Bundeslidze, że o jego zatrudnieniu myśli m.in. VfL Wolfsburg czy Borussia Dortmund. Swoje zainteresowanie tym piłkarzem potwierdził też fiński coach Bayeru: - Dobrzy piłkarze zawsze są interesujący.
Schürrle już latem głośno mówił o tym, że chętnie przeniósłby się do Chelsea. Transfer zablokował m.in. dyrektor sportowy Bayeru Rudi Voeller, który mówił wówczas: - Obecnie nie ma rynku wartościowej alternatywy dla Andre.
Wydaje się, że duża kwota pieniędzy i błyskotliwy reprezentant Belgii mogą tym razem przekonać zarząd "Aptekarzy".