Wielki powrót Defoe?!

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Sky Sports

Jermain Defoe nie wyklucza możliwości powrotu do reprezentacji Anglii.

Napastnik nie występuje w drużynie narodowej już od 2013 roku. Mimo to 34-latek nie traci formy i wciąż pokazuje, że potrafi stanowić o sile swojego zespołu. Anglik już drugi sezon jest wiodącą postacią Sunderlandu, o czym może świadczyć choćby to, że w trwającym sezonie zdobył 14 z 24 bramek „Czarnych Kotów”, a przy dwóch kolejnych asystował. To wzbudziło spekulacje o możliwym powrocie do kadry, o czym wypowiedział się sam zainteresowany.

- Czuję, że powinienem był wrócić do kadry już rok temu, jeśli spojrzymy na zasługi i statystyki. Grałem dla Anglii przez około dziesięć lat, głównie wtedy, kiedy strzelałem gole dla Tottenhamu. Zdarzało się, że nie grałem w klubie, a i tak otrzymywałem powołanie za bramki zdobyte wcześniej - mówi Defoe w rozmowie ze „Sky Sports”.

- Powrót do kadry? Nie wiem. Zawsze byłem pozytywnie nastawiony, ale przychodzi taki moment, kiedy zadajesz sobie pytanie: czy to naprawdę może się wydarzyć? Wszystko co mogę zrobić, to dalej grać dobrze. Czytam wiele pozytywnych opinii w mediach społecznościowych i prasie. To miłe, że ludzie chcą mnie z powrotem w reprezentacji. Wszystko zależy od selekcjonera, zobaczymy.

Defoe zadebiutował w kadrze w 2004 roku i rozegrał dla niej łącznie 55 spotkań. Jego dorobek strzelecki zatrzymał się na 19 trafieniach.

Więcej na temat: Sunderland AFC Jermain Defoe Anglia

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje OFICJALNIE: Real Madryt mistrzem Hiszpanii w sezonie 2023/2024. FC Barcelona „pomogła” Gracz Rakowa Częstochowa „zezłomowany”. „Nawet Gholizadeh się chowa...” [WIDEO] Toczą się rozmowy w sprawie transferu Masona Greenwooda Lechia Gdańsk o krok od awansu do Ekstraklasy [WIDEO]. Wiadomo, co musi się stać, żeby mogła cieszyć się z niego w ten weekend Koniec sezonu dla gracza Rakowa Częstochowa?! „Ma już go chyba z głowy”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy