Media donoszą, że 25-letni reprezentant Australii, występujący obecnie w Middlesbrough, ma zostać zawodnikiem „Łabędzi” już we wtorek. Były kapitan „The Boro” może grać zarówno na obronie jak i w pomocy. Ten transfer byłby ratunkiem dla ekipy z Premier League, gdyż z powodu kontuzji skład bardzo się zawęził i trener Laudrup nie ma zbyt wielkiego wyboru. Na urazy narzekają między innymi Nathan Dyer, Michu, Pablo Hernandez, Jonathan de Guzman oraz Jose Canas.
Urodzony w Perth Rhys Williams wystąpił dziesięciokrotnie dla reprezentacji Walii U-21, po czym zdecydował, że krajem który chce reprezentować podczas kariery seniorskiej, jest Australia. Od 2009 roku założył trykot „Socceroos” czternaście razy. W ponad 110 występach dla Middlesbrough zdobył pięć bramek.
- Sprawy przybrały dramatyczny obrót, kiedy straciliśmy Jonathana de Guzmana i Jose Canasa w przeciągu kilku dni – skomentował sytuację menadżer Swansea Micheal Laudrup – Kontuzja Canasa prawdopodobnie wykluczy go ze składu na około cztery tygodnie, a mamy tylko dwóch zdrowych środkowych pomocników.
- Rozważałem nawet powrót Ki Sung-Yeonga z wypożyczenia, ale wtedy musielibyśmy to zrobić w grudniu, teraz na to już za późno. Pozostaje alternatywa, że kluby zgadzają się na zakończenie wypożyczenia, ale wiemy dobrze, że Sunderland na to nie przystanie.
Plaga kontuzji idzie w parze z fatalną formą „Łabędzi”. W ostatnich pięciu meczach w Premier League drużyna ta zdobyły tylko jeden punkt.