„Biała Gwiazda” zabiegała w minionych tygodniach bardzo mocno o nawiązanie współpracy z doświadczonym napastnikiem. Ten początkowo wyrażał zainteresowanie i gotowość do rozpoczęcia przygody z polskim futbolem.
Niestety zbrojna napaść Rosji na Ukrainę wzbudziła u niego obawy o zapewnienie należytego bezpieczeństwa rodzinie, dlatego piłkarz odrzucił ofertę. Jednocześnie nie zamknął on przed sobą kategorycznie drogi do ekipy z województwa małopolskiego w przypadku zakończenia wojny za naszą wschodnią granicą.
Wisła Kraków postarała się przekonać Adema Büyüka i zachęciła go do zaczerpnięcia wiedzy ze strony tureckich polityków na temat sytuacji panującej w Polsce.
Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”, powołujący się na informacje otrzymane ze strony tamtejszych dziennikarzy, przekonuje, że 34-latek dostał z ich strony szereg zapewnień, że nasz kraj jest bezpieczny z uwagi na przynależność do NATO.
W tej sytuacji żona piłkarza, która była wcześniej przeciwna przeprowadzce do Krakowa, zmieniła zdanie i dzięki temu sam środkowy napastnik powrócił do kwestii finalizacji transferu do Wisły.
Były reprezentant Turcji występował w trakcie swojej kariery w takich klubach jak Mersin İdman Yurdu, Kasımpaşa, Galatasaray czy Yeni Malatyaspor. W tym ostatnim zespole imponował dobrą formą w ubiegłych i trwających rozgrywkach, ale w lutym postanowił rozstać się z drużyną, dla której strzelił łącznie 33 gole (23 bramki w minionym i tym sezonie) w 119 występach.