Kiedy 32-latek trafiał pod Wawel, wiązano z nim spore nadzieje. Dysponował on bowiem „CV”, wobec którego przeciętny kibic Ekstraklasy nie mógł przejść obojętnie.
On jednak od początku swojego pobytu w Krakowie przypomina raczej cień zawodnika, który swego czasu był w stanie strzelić bramkę w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt.
Czarnogórzec mało w Wiśle nie zarabia, dlatego też jej działacze nie są przekonani do dalszej współpracy z napastnikiem. Okazuje się, że na horyzoncie pojawiła się dla Bećiraja alternatywa.
Tak przynajmniej twierdzą izraelskie media, których zdaniem napastnik przykuł uwagę Hapoelu Tel Awiw Wspomniany zespół pozyska go jednak wyłącznie wtedy, jeśli ten rozwiąże kontrakt z „Białą Gwiazdą”.
Jeśli tak się stanie, to być może do Krakowa ponownie zawita Alon Turgeman. W tej chwili między zawodnikiem a klubem są jednak rozbieżności co do gaży.
Bećiraj trafił do Wisły latem minionego roku. Od tamtej pory rozegrał 11 spotkań. Nie zdobył jednak w tym czasie ani jednej bramki.