Wojciech Kowalczyk uderza w Raków Częstochowa. „Paranoja. Tragiczny żart”

fot. Tomasz Kudala / PressFocus
Patryk Krenz
Źródło: Weszlo.com

Raków Częstochowa boleśnie zakończył przygodę w europejskich pucharach. Wojciech Kowalczyk uważa, że mistrzowie Polski zasłużyli na sporą krytykę za swój występ w Lidze Europy.

Raków Częstochowa nie będzie reprezentował Ekstraklasy na wiosnę w europejskich pucharach - ta rola przypadnie jedynie Legii Warszawa, który zameldowała się w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.

Mistrzowie Polski też mieli na to szanse, ale w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Europy zawiedli. 

Podopieczni Dawida Szwargi przegrali 0:4 z Atalantą, który stawiła się w Sosnowcu bez największych gwiazd. Mimo rezerwowego garnituru Włosi imponowali skutecznością.

Raków próbował kilkukrotnie zagrozić rywalom z Serie A, ale bezskutecznie. Tym samym to trzeci Sturm Graz zagwarantował sobie udział w Lidze Konferencji Europy, choć sam przegrał ze Sportingiem 0:3.

Po porażce nie wszyscy oceniają negatywnie postawę „Medalików”. 

- W pierwszym meczu mistrz Polski przegrał tylko 0-2, z kolei tym razem ulegli 0-4. Nie zmienia to jednego: moim zdaniem to był bardzo dobry mecz Rakowa Częstochowa - zapewniał Artur Wichniarek w TVP Sport.

Po drugiej, tej znacznie mniej zadowolonej, stron barykady stoi Wojciech Kowalczyk.

„Za lekko ocenia się ten występ Rakowa. Najmocniej chyba pisze się o wstydzie, a to przecież jawna kompromitacja. Jeśli do awansu potrzebujesz jak najmniejszej porażki, a przegrywasz bardzo wysoko i odpadasz, no to jesteś skompromitowany, jak to inaczej nazwać. Jeszcze, gdyby Atalanta o coś grała, przyjechała do Częstochowy najmocniejszym składem i chciała strzelić jak najwięcej…

[...] A, i mówi się o doświadczeniu. Jak Raków zagra sto razy w Europie, to się dowie, że do przerwy można strzelić gola? Czy będzie potrzebował 200 spotkań? Pieprzy się o tym doświadczeniu, kiedy na końcu robi się w gruncie rzeczy to samo co w Ekstraklasie – wychodzi na boisko i gra w piłkę. Jakoś mi się nie chce wierzyć, że po tysiącu 0:4 od Atalanty Raków nagle zrobiłby wpi***ol w drugą stronę i wygrał 4:0” - czytamy na łamach Weszlo.com.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jakub Piotrowski odejdzie z Łudogorca Razgrad To on zastąpi Bartłomieja Wdowika w Jagiellonii Białystok!? Faworyt w walce o Erika Expósito?! Gennaro Gattuso poprowadzi byłego piłkarza Wisły Kraków?! Ma na stole ogromną ofertę Xabi Alonso chce piłkarza Manchesteru City za 40 milionów euro 150 milionów euro za Chwiczę Kwaracchelię?! 18 świetnych piłkarzy z Ligue 1, którym latem wygasają umowy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy