W ramach trzeciej kolejki eliminacji Mistrzostw Świata Polacy mierzyli się na Wembley z Anglikami. Stawką tego meczu było pierwsze miejsce w grupie po marcowych potyczkach.
Lepsi tego dnia okazali się gospodarze, którzy pokonali „Biało-czerwonych” 2-1 za sprawą trafień Harry'ego Kane'a i Harry'ego Maguire'a. Jedynego gola dla podopiecznych Paulo Sousy zdobył natomiast Jakub Moder.
Po meczu do postawy całego zespołu odniósł się bramkarz Polaków, Wojciech Szczęsny.
- Na początku meczu byliśmy zbyt pasywni, dlatego też skończyło się to dla nas stratą bramkową. Później trener wprowadził korekty i nasi wahadłowi grali wyżej, co znacząco nam pomogło. Ostatecznie jednak nie udało nam się wygrać. To boli, bo przegraliśmy po stałych fragmentach gry. Czujemy niedosyt - stwierdził.
- Po meczu selekcjoner powiedział nam, że z odpowiednim podejściem, charakterem i organizacją, potrafimy walczyć z każdym. Niektórzy będą mocniejsi kadrowo, ale my możemy się postawić. Jesteśmy rozczarowani, bo chcemy pokazywać zdecydowanie więcej - dodał.
Polacy kończą marcowe mecze eliminacyjne z czterema punktami na koncie.