O takim scenariuszu piszą hiszpańskie media, które informują, że wicemistrzowie Polski złożyli Elche oficjalną ofertę - jej szczegóły nie zostały jednak ujawnione. Działacze z Hiszpanii powinni rozpatrzyć propozycję z Warszawy, bowiem sytuacja ekonomiczna klubu wymaga nagłych zastrzyków gotówki. Przypomnijmy, że drużyna, której barw w zakończonym sezonie bronił Przemysław Tytoń, została karnie zdegradowana z powodu zadłużenia. Włodarze zamierzają złożyć odwołanie od tej decyzji, pod warunkiem, że do końca miesiąca uda im się uregulować wszystkie zaległości.
27-letni pomocnik może być tym piłkarzem, o którym w jednej ze swych wypowiedzi wspominał Bogusław Leśnodorski. Współwłaściciel Legii, argumentując rezygnację z zakontraktowania Acorana Barrery Reyesa, z którym uzgodniono wcześniej wszelkie formalności, wspomniał o nagłym pojawieniu się możliwości pozyskania znacznie lepszego zawodnika, który z miejsca stałby się kluczową postacią zespołu prowadzonego przez Henninga Berga.
Piłkarskie CV wychowanka Realu Madryt robi wrażenie, biorąc pod uwagę polskie realia. Mierzący 185 centymetrów piłkarz reprezentował dotychczas barwy takich zespołów, jak Celta Vigo, Getafe, Gimnastic Tarragona, Racing Santander, Rayo Vallecano. Jego kontrakt z Elche wygasa za rok.