„Oscenses” zamieścili na stronie internetowej komunikat, w którym informują o swojej najnowszej akcji. Działacze postanowił wynagrodzić przywiązanie kibiców do klubowych barw i jednocześnie zadbać o zwiększenie frekwencji na El Alcoraz, dlatego wpadli na wyjątkowy pomysł. Każdy fan, który posiada na swoim ciele wytatuowany herb klubu otrzyma darmowy karnet na mecze w sezonie 2017/2018.
Huesca ma nadzieję, że uda jej się w ten sposób przekroczyć liczbę czterech tysięcy posiadaczy wejściówek na całe rozgrywki. Co istotne, w akcji mogą wziąć udział także osoby, które nie zrobiły sobie jeszcze tatuażu. Mogą one go wykonać specjalnie na tę okazję, a „Azulgranas” zdeklarowali się, by wspomóc takich kibiców kwotą 60 euro. Ma ona zostać przeznaczona oczywiście na wykonanie tatuażu.
W zeszłym sezonie drużyna prowadzona wtedy przez Juana Antonio Anquelę stanęła przed szansą pierwszego, historycznego awansu do LaLiga. Huesca zajęła szóste miejsce na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy, czyli ostatnie dające możliwość udziału w play-offach o awans. Już w pierwszej fazie pokonało ją Getafe (2:5 w dwumeczu), które później cieszyło się z promocji do wyższej klasy rozgrywkowej.