Zagłębie Lubin nowy sezon rozpoczęło całkiem przyzwoicie. W pierwszych trzech kolejkach udało się zdobyć sześć punktów, pokonując Pogoń Szczecin oraz Górnika Łęczna, a przegrywając tylko z Wisłą Kraków na inaugurację. Mimo to trener drużyny Dariusz Żuraw wciąż widzi braki kadrowego w swoim zespole, dlatego rozgląda się za wzmocnieniami.
Jednym z nich ma być Ilja Żygulow. Rosjanin to obecnie piłkarz Krasnodaru, którego jest także wychowankiem. Całą swoją dotychczasową karierę spędził w ojczyźnie. W jej trakcie występował jeszcze w takich klubach jak FC Milsami Orgiejów, FK Tosno, Urał Jekatyrenburg i Rotor Wołgograd..
Do tej ostatniej ekipy w poprzednim sezonie był wypożyczony. W jej barwach w Premier Lidze wystąpił w 26 meczach (nie strzelił gola ani nie zanotował asysty), a drużyna ostatecznie zaliczyła spadek. Po zakończeniu rozgrywek wrócił do Krasnodaru, gdzie rozpoczął obecną kampanię. Do tej pory zagrał w trzech spotkaniach.
Jeśli w najbliższych godzinach nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to cała operacja zostanie sfinalizowana jeszcze w tym tygodniu. Dla Zagłębia Lubin będzie to czwarty transfer w tym okienku transferowym. Wcześniej do klubu dołączyli Ian Soler, Koki Hinokio i Erik Daniel.
Zakontraktowanie 25-letniego pomocnika wcale nie musi oznaczać koniec transferów w tym okienku transferowym w Lubinie. „Przegląd Sportowy” twierdzi, że w przyszłym tygodniu do zespołu dołączy nowy napastnik, również obcokrajowiec. Do tego wciąż nie wiadomo czy z drużyną nie pożegna się Łukasz Poręba oraz Patryk Szysz. Pierwszy może wyjechać do Włoch, natomiast drugim zainteresowanie tego lata przejawiała między innymi Legia Warszawa.