Zagraniczny transfer Kownackiego?!

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Przegląd Sportowy | CalcioNews24

Dawid Kownacki znalazł się na celowniku Pescary Calcio.

Zawodnik Lecha Poznań w najbliższym czasie będzie obserwowany przez samego dyrektora sportowego włoskiego klubu - Luca Leone, który przyleciał do naszego kraju zobaczyć na żywo w akcji 19-letniego napastnika. Trzeba przyznać, że takie rzeczy zdarzają się niezwykle rzadko, ponieważ zespoły zazwyczaj wysyłają na mecze swoich skautów.

Co prawda, od samego zainteresowania do transferu definitywnego jest jeszcze długa droga, ale zdaniem mediów z Półwyspu Apenińskiego, do przenosiny Kownackiego mogłoby dojść już w styczniu, ponieważ na chwilę obecną zimowe okienko jest ostatnią szansą dla władz „Kolejorza” na to, aby zarobić na sprzedaży młodzieżowego reprezentanta Polski, którego kontrakt z drużyną z województwa wielkopolskiego wygasa wraz z końcem czerwca 2017 roku.

Piłkarz Lecha swego czasu wspominał, że modelową ścieżką kariery dla niego jest droga obrana przez Roberta Lewandowskiego, który po dwóch latach spędzonych w Poznaniu przeszedł do Borussii Dortmund.

- Uważam, że żeby zagrać w silnym europejskim klubie, najpierw trzeba wyróżnić się na tle naszej ligi. Wierzę w swoje umiejętności i jeżeli będę pracował tak, jak do tej pory, to rozwinę się na tyle dobrze, że będę dostawał szanse i dzięki golom i asystom zostanę zauważony - powiedział dwa lata temu naszemu portalowi Kownacki.

19-latek w trwających rozgrywkach strzelił cztery bramki dla „Kolejorza” w czternastu rozegranych spotkaniach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy