25-latek już raz próbował swoich sił w klubie z czołówki Premier League. W 2013 roku zwrócił na siebie uwagę Manchesteru United, dzięki swoim dobrym występom w Crystal Palace, w którym się wychowywał. Przygoda na Old Trafford zakończyła się jednak zupełnym niepowodzeniem i po kilku wypożyczeniach piłkarz wrócił na stałe do ekipy „Orłów”. Tam znów radzi sobie znakomicie, dlatego uznał, że to dobry moment, by ponownie spróbować sił w większym klubie.
Dziennikarze „Daily Mail” informują, że skrzydłowym ponownie zainteresowany jest Tottenham. „Koguty” w poprzednich latach zabiegali o reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej, lecz nie byli w stanie przekonać działaczy z Selhurst Park. W 2016 roku ich oferta w wysokości 12 milionów funtów została uznana wręcz za „śmieszną”, natomiast późniejsza, wynosząca już 21 milionów, również została odrzucona.
Teraz Tottenham jest bardziej zdeterminowany i jest gotowy wyłożyć na stół znacznie większe pieniądze. Szykowana ma być propozycja, zakładająca przeprowadzkę Zahy za 40 milionów funtów. Wspomniane źródło zaznacza jednak, że także ta oferta nie robi większego wrażenia na Crystal Palace, które chce zarobić na swojej gwieździe jeszcze więcej. Klubowe kierownictwo ma ten komfort, że umowa gracza wygasa dopiero w połowie 2022 roku.
„Spurs” mają jednak po swojej stronie samego zawodnika, który liczy, że tym razem uda mu się sprostać wymaganiom klubu z czołówki. Piłkarzowi zależy na transferze, dlatego będzie próbował przekonać swojego pracodawcę, by ten dał mu szansę na rozwój kariery w innym miejscu. Decyzja Zahy ma być niezależna od tego, czy jego drużynie uda się utrzymać.
Wątpliwości ekipy z Londynu budzi przede wszystkim to, że Zaha jest kluczową postacią zespołu, o czym świadczy choćby fakt, iż Palace przegrało wszystkie mecze, w których nie wystąpił utalentowany Iworyjczyk. Aktualnie drużyna znajduje się dwa punkty nad strefą spadkową. Klub jest w stanie zgodzić się na transfer latem, ale chce zarobić możliwie jak najwięcej. Prawdopodobnie będzie dążył do licytacji, biorąc pod uwagę, że zainteresowanie graczem wyraża również Chelsea.