Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Basa Dosta

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Record

Bas Dost zmienił zdanie co do swojej przyszłości, informuje „Record”.

29-letni Holender był jednym z zawodników, którzy chcieli zerwać umowę ze Sportingiem i odejść na zasadzie wolnego transferu. Nic dziwnego - został on uderzony przez pseudokibiców, którzy odwiedzili jeden z treningów z lizbońskiego klubu pod koniec minionego sezonu. Teraz jednak nastąpił zwrot akcji i coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że Dost zostanie w Sportingu, a nie wybierze np. ofertę z Turcji. 

Trwają zaawansowane rozmowy w sprawie nowej umowy doświadczonego napastnika. Dost chce podwyżki z obecnie otrzymywanych dwóch milionów euro netto rocznie. Koniecznym warunkiem jest też ostateczne odejście ze struktur klubowych prezydenta Bruno de Carvalho. 

Obecnie pełniący funkcję prezydenta Sousa Cintra pozytywnie zapatruje się na sprawę i liczy, że wkrótce uda się ustalić z agentem piłkarza satysfakcjonujące obie strony warunki.

Od transferu z Wolfsburga latem 2016 roku Dost w 90 meczach strzelił 70 bramek i zaliczył 13 asyst. W ostatnim sezonie w samej lidze portugalskiej zanotował 27 trafień w 30 spotkaniach.

W klubie może pozostać również obiecujący Rafael Leão. 19-latek też liczy na znaczącą podwyżkę, bo obecnie należy do najmniej zarabiających piłkarzy Sportingu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE] PSG chce gwiazdę Liverpoolu 10 milionów euro! Następca Thomasa Tuchela wybrany Girona chce reprezentanta Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy