Górnik Zabrze podejmował Legię Warszawa na swoim stadionie. Gospodarze odpowiedzieli jeszcze na trafienie Tomáša Pekharta golem Lawrence'a Ennalego z rzutu karnego, ale później na listę strzelców wpisali się Bartosz Kapustka oraz Josué i przyjezdni mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
90 minut w barwach zabrzańskiej ekipy rozegrał Dominik Szala i jak podaje Piotr Koźmiński, był obserwowany z trybun przez Michała Probierza.
Informacja o tym, że znajduje się on na celowniku selekcjonera reprezentacji Polski, pojawiła się już wcześniej. Teraz to konkretny przykład tego, że szkoleniowiec faktycznie mu się przygląda.
Dziennikarz Sportowefakty.wp.pl nie wykluczył powołania dla młodego zawodnika w najbliższym czasie. Podkreślił jednak, że jeśli ma dostać szansę, to na początek z pewnością byłoby to raczej mniej istotne spotkanie.
Środkowy lub boczny defensor zadebiutował w pierwszym zespole Górnika w obecnym sezonie. Do tej pory uzbierał dziewięć występów w Ekstraklasie. W siedmiu ostatnich kolejkach zaliczył komplet minut.
Urodzony w Katowicach 17-latek to syn Wojciecha Szali, a więc byłego zawodnika GKS-u i Legii. Sam w przeszłości szkolił się w obu tych klubach.