Przedstawiciele i kibice „Czerwonych Diabłów” wierzyli głęboko w to, że dokonane latem wzmocnienia zespołu prowadzonego przez norweskiego szkoleniowca sprawią, że klub zacznie odnosić lepsze rezultaty i włącznie się na poważnie do walki o najważniejsze trofea na wszystkich frontach.
Ostatni wyniki oraz gra samej drużyny nie napawają jednak optymizmem, dlatego w mediach zaczęto spekulować, że władze utytułowanego klubu noszą się z zamiarem przedwczesnego zakończenia współpracy z Ole Gunnarem Solskjærem.
Tym doniesieniom zdążyli zaprzeczyć między innymi David Ornstein czy Fabrizio Romano. Inne zdanie na ten temat ma jednak Eduardo Inda, który przyznał w programie „El Chiringuito de Jugones”, że Manchester United nawiązał kontakt z Zinédine'em Zidane'em i rozpoczął z nim rozmowy odnośnie przejęcia zespołu.
Wspomniany dziennikarz dodaje, że zwolennikiem nawiązania ponownej współpracy z Francuzem jest Cristiano Ronaldo, który w minionych latach odnosił razem z nim oszałamiające sukcesy w Realu Madryt w postaci trzykrotnego sięgnięcia po zwycięstwo w Lidze Mistrzów z rzędu.
Na razie trudno przypuszczać, czy w tych doniesieniach jest coś na rzeczy, ponieważ 49-latek planował sobie zrobić przerwę po rozstaniu z „Królewskimi” i przed podjęciem nowego wyzwania w postaci ewentualnego przejęcia sterów nad reprezentacją „Trójkolorowych”.
Manchester United plasuje się obecnie na trzeciej pozycji w tabeli grupy F w Lidze Mistrzów z dorobkiem trzech wywalczonych punktów w dwóch meczach oraz na szóstej w Premier League ze stratą pięciu „oczek” do Chelsea.
***