„The Blues” przed rozpoczęciem trwającego sezonu nie mogli dokonywać wzmocnień, dlatego zdecydowali się postawić na graczy przebywających dotychczas na wypożyczenia. Skorzystali na tym m.in. Tammy Abraham, Mason Mount czy Fikayo Tomori.
Początkowo zakaz ten miał również obowiązywać podczas styczniowego okna transferowego, jednak ostatecznie wyrok złagodzono i londyńczycy uzyskali możliwość rejestracji nowych piłkarzy. Wówczas z klubem zostało połączonych mnóstwo graczy, z których… żaden nie trafił na Stamford Brige.
To, czego Chelsea nie udało się zrobić w pierwszym miesiącu 2020 roku, dokonano kilkanaście dni później. Przedstawiciel Premier League zapewnił sobie bowiem usługi Hakima Ziyecha, który jeszcze nie tak dawno był łączony z Bayernem Monachium, Manchesterem United czy Realem Madryt, a operacja zostanie sfinalizowana w lipcu.
Angaż marokańskiego skrzydłowego będzie kosztował Anglików 40 milionów euro, a do kwoty tej w przyszłości mogą zostać doliczone bonusy w wysokości maksymalnie czterech milionów euro. Bez względu na to już teraz blisko 27-letni gracz staje się bohaterem jednego z największych transferów „The Blues”.
Najdrożsi piłkarze w dziejach Chelsea:
1. Kepa (pozyskany z Athleticu) - 80 milionów euro;
2. Álvaro Morata (Real Madryt) - 66;
3. Christian Pulisic (Borussia Dortmund) - 64;
4. Fernando Torres (Liverpool) - 58,5;
5. Jorginho (SSC Napoli) - 57;
6. Mateo Kovačić (Real Madryt) - 45;
7. Andrij Szewczenko (AC Milan) - 43,9;
8. Hakim Ziyech (Ajax) - 40;
8. Tiemoué Bakayoko (AS Monaco) - 40;
10. Michy Batshuayi (Olympique Marsylia) - 39.