Reprezentant Szwecji od prawie trzech lat jest zawodnikiem Paris Saint-Germain. 33-letni "Ibra" wciąż znajduje się w doskonałej formie - co rodzi wiele spekulacji na temat jego dalszej kariery. Agent piłkarza Mino Riaola uważa, że jego klient ma jeszcze przed sobą kilka lat gry, co oznacza, że może wkrótce odejść z francuskiego zespołu i poszukać nowych wyzwań.
- Kontrakt Zlatana jest ważny jeszcze przez półtora roku. W Paryżu czuje się szczęśliwy, stara się być w jak najlepszej dyspozycji, mimo tego, że miał w tym roku pewne problemy. Ale dla niego przyszłość jest krótka. Nie wiem, czy chce zakończyć karierę w PSG. Na swoją pozycję pracował piętnaście lat, teraz przez najbliższe osiem lat będzie pracował dla mnie. Myślę, że może grać co najmniej do momentu, w którym osiągnie wiek 42-43 lat, ale nie wiem, czy przez ten czas będzie występował w paryskim klubie - stwierdził włoski agent.
Szwedzki napastnik nigdy nie przebywał w jednym klubie więcej niż trzy sezony. Jeżeli nie opuści on PSG w letnim oknie transferowym, uda mu się pobić jego własny rekord. Menedżer piłkarza uważa, że Ibrahimoviciowi bardzo zależy na triumfie w Lidze Mistrzów z obecnym zespołem.
- Mam nadzieję, że uda im się wygrać w Lidze Mistrzów. Będzie to dobry ruch dla dobra Zlatana, PSG i całej francuskiej piłki. Zwycięstwo w tych rozgrywkach często zależy od szczęścia - nie zawsze wygrywa w nich zespół, który jest najlepszy. Zlatan powiedział mi, że gra drużyny w pierwszym meczu z Chelsea (w ramach 1/8 finału tegorocznej edycji LM) była doskonała. "Ibra" bardzo szanuje trenera Laurenta Blanca. Mogę powiedzieć, że bardzo go lubi - powiedział Riaola.
Agent 33-latka zdementował też plotki o rzekomym konflikcie Ibrahimovicia z innym napastnikiem Paris Saint-Germain Edinsonem Cavanim.
- Problemy nie istnieją. Zlatan jest liderem PSG, Cavani szanuje jego rolę, a Zlatan szanuje Cavaniego - stwierdził Włoch.