Według wiadomości przekazywanych przez dziennik 58-latek pożegnał się już z piłkarzami i jeśli nie nastąpi nieoczekiwany zwrot akcji, to nie zasiądzie on już na ławce trenerskiej ekipy znad Lazurowego Wybrzeża.
Hiszpan szkoleniowcem trzeciej ekipy poprzedniego sezonu jest od początku bieżącej kampanii i zastąpił na tym stanowisku Igora Tudora. Początek obecnych rozgrywek zalicza jednak przeciętny, ponieważ odpadł z kwalifikacji do Ligi Mistrzów z Panathinaikosem, a w lidze po pięciu meczach zgromadził na swoim koncie dziewięć punktów, bo zanotował aż trzy remisy z Metz, Nantes oraz Toulouse, a żaden z tych zespołów nie należy do ligowej czołówki. Jego podopieczni plasują się obecnie na czwartej lokacie w tabeli z dwoma „oczkami” straty do liderującego AS Monaco.
Już w czwartek marsylczycy zmierzą się w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam. Jeśli doniesienia o rezygnacji Marcelino okażą się prawdziwe, to tymczasowo na ławce trenerskiej powinien zastąpić go Jean-Pierre Papin.
W przeszłości jako piłkarz Olympique'u wywalczył Złotą Piłkę, a także zdobył cztery mistrzostwa i jeden Puchar Francji. Po zakończeniu kariery zawodniczej został szkoleniowcem. W tej roli wywalczył awans do Ligue 1 w barwach RC Strasbourg, ale na najwyższym szczeblu rozgrywkowym było mu dane poprowadzić tylko RC Lens. Jego ostatnią posadą trenerską było prowadzenie w latach 2020-2022 C'Chartres w czwartej lidze.
W listopadzie ubiegłego roku 59-latek wrócił do Marsylii i od tego czasu jest doradcą prezydenta klubu, Pablo Longorii.