Pandemia koronawirusa odcisnęła swoje duże piętno na finiszu letniego okna transferowego i nie inaczej było w jego zimowej odsłonie, w której to na palcach obu dłoni możemy policzyć dokonane gotówkowe transakcje opiewające na sumę przynajmniej miliona euro.
Spośród nich nie wszystkie należały nawet do tych interesujących i wartych szczególnego wyróżnienia. Na szczęście na rynku pojawiło się sporo ciekawych wypożyczeń z zawartymi opcjami lub przymusami definitywnego wykupu, dlatego finalnie udało nam się uzbierać całkiem pokaźną liczbę transakcji, o których wypada przypomnieć.
Paulinho z SC Braga do Sportingu (16 milionów euro)
Nasze zestawienie musimy otworzyć naturalnie największą potwierdzoną operacją w Transfer Deadline Day. Ta miała miejsce w Portugalii, gdzie Sporting powtórzył wyczyn Benfiki i wyrównał wewnętrzny transferowy rekord ligi za sprawą pozyskania Paulinho za 16 milionów euro. Środkowy napastnik należał do wyróżniających się zawodników w szeregach SC Braga i teraz ma pomóc drużynie z Lizbony powalczyć o zdobycie upragnionego mistrzostwa kraju, na które „Lwy” czekają od sezonu 2001/2002. Sporting znajduje się na razie na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu, ponieważ jest niepokonany w lidze i ma cztery punkty przewagi nad FC Porto po szesnastu rozegranych meczach.
Kamil Piątkowski z Rakowa Częstochowa do Red Bulla Salzburg (6 milionów euro)
Przez pewien czas mieliśmy nadzieję, że bohaterem najdroższego poniedziałkowego gotówkowego transferu zostanie Kamil Piątkowski. Ostatecznie przebił go wspomniany Paulinho, ale i tak mamy się czym pochwalić, ponieważ 20-letni zawodnik podpisał kontrakt z Red Bullem Salzburg, który słynie z promowania oraz sprzedawania za duże sumy utalentowanych piłkarzy. A do takich zalicza się młody obrońca Rakowa Częstochowa. Będzie on musiał jednak poczekać na debiut w nowych barwach, ponieważ na zasadzie wypożyczenia ma dograć obecny sezon w Polsce.
Ozan Kabak z Schalke 04 Gelsenkirchen do Liverpoolu (wypożyczenie za 1,1 miliona euro)
Kontuzje odniesione przez Virgila van Dijka i Joe Gomeza nie skłaniały przedstawicieli „The Reds” do sprowadzenia nowego obrońcy w ich miejsce. Ten stan rzeczy uległ zmianie po wypadnięciu z kadry Joëla Matipa. Wówczas mistrz Anglii rozglądał się gorączkowo po rynku w ostatnich dniach zimowego okna transferowego i tuż przed jego zamknięciem zdołał wypożyczyć Ozana Kabaka. Reprezentant Turcji cieszył się nie tak dawno sporym zainteresowaniem, ale w tym sezonie prezentował się do tej pory poniżej oczekiwań. Być może ta sytuacja ulegnie zmianie w Liverpoolu.
Moisés Caicedo z Independiente del Valle do Brighton (5 milionów euro)
Obiecujący pomocnik znajdował się przez pewien czas na celowniku Manchesteru United i wiele na to wskazywało, że trafi on w połowie obecnego sezonu właśnie do „Czerwonych Diabłów”. Te postanowiły jednak dość niespodziewanie wycofać się z przejścia do finalnego etapu dopinania transakcji. Z tego faktu postanowiły skorzystać inne ekipy występujące w Premier League. Spośród nich największą determinacją wykazało się Brighton, gdzie Ekwadorczykowi przyjdzie walczyć o miejsce w składzie między innymi z Jakubem Moderem.
Sami Khedira z Juventusu do Herthy (wolny transfer)
33-letni zawodnik zakończył swoją zagraniczną przygodę z futbolem i po raz pierwszy od 2010 roku znów będziemy mogli zobaczyć go na boiskach Bundesligi. Doświadczony pomocnik był w ostatnich miesiącach odstawiony na boczny tor w Juventusie i miał dzięki temu sporo czasu na wybranie najlepszej dla siebie oferty pod względem finansowym oraz sportowym.
Takumi Minamino z Liverpoolu do Southampton (wypożyczenie)
Reprezentant Japonii nie pełnił w trwających rozgrywkach na tyle znaczącej roli, aby pozwolić sobie na dalsza grę w „The Reds”, dlatego skorzystał z nadarzającej się okazji i będzie do końca sezonu występował w zespole „Świętych”. Wszechstronny ofensywny zawodnik nie powinien mieć większych problemów ze znalezieniem sobie miejsca w składzie Southampton.
Jean-Clair Todibo z Barcelony do OGC Nice (wypożyczenie)
Środkowy obrońca uchodził nie tak dawno za wielce obiecującego piłkarza i przed przeprowadzką do „Dumy Katalonii” w styczniu 2019 roku mógł pochwalić się rozegraniem 10 meczów na seniorskim poziomie. Od tego momentu 21-letni zawodnik dołożył do swojego dorobku kolejne 17 spotkań i zaliczył kompletnie nieudany pobyt na zasadzie wypożyczenia w Benfice w pierwszej części obecnego sezonu.
Wiktor Kowałenko z Szachtara Donieck do Atalanty Bergamo (0,7 miliona euro)
Atalanta po przedwczesnym zakończeniu współpracy z Papu Gómezem musiała rozejrzeć się na rynku za wartościowym graczem, który mógłby wypełnić lukę w drużynie prowadzonej przez Gian Piero Gasperiniego. Jej wybór padł na obserwowanego od pewnego czasu Kowałenkę. Ukrainiec był przymierzany do zasilenie szeregów włoskiego klubu latem na zasadzie wolnego transferu, ale w zaistniałej sytuacji ekipa z Bergamo wyłożyła na niego niewielką sumę pieniędzy, aby zapewnić sobie możliwość korzystania z jego usług już teraz.
Shkodran Mustafi z Arsenalu do Schalke 04 (wolny transfer)
Schalke 04 otrzymało bardzo kuszącą ofertę ze strony Liverpoolu za Ozana Kabaka. Klub z Gelsenkirchen postanowił ją zaakceptować, ale finalizację całej operacji uzależnił od znalezienia następcy reprezentanta Turcji. Przedstawiciele niemieckiego zespołu nie mieli na to zbyt wiele czasu i dlatego zdecydowali się awaryjnie sięgnąć po Mustafiego, który od pewnego czasu był wypychany z Arsenalu, bo nie widniał w planach Mikela Artety. Dla środkowego obrońcy pojawienie się w rodzimym kraju oznacza, że po raz pierwszy uda mu się w nim zagrać na poziomie Bundesligi.
Ashley Maitland-Niles z Arsenalu do WBA (wypożyczenie)
Boczny pomocnik nie był zadowolony rolą pełnioną w szeregach „Kanonierów” i dlatego już latem starał się opuścić zespół na zasadzie wypożyczenia. Wtedy mu się to nie udało, ale zimą podjął kolejną próbę, która zakończyła się sukcesem. 23-latek nie narzekał na brak zainteresowania, ale finalnie postanowił spróbować pomóc WBA utrzymać się w Premier League.
Bryan Reynolds z FC Dallas do Romy (wypożyczenie za 0,1 miliona euro)
Utalentowany defensor znajdował się nie tak dawno jedną nogą w Juventusie, a właściwie w Benevento, które miało go pozyskać i po sezonie natychmiast odsprzedać „Starej Damie”. Finalnie cała ta operacja legła w gruzach po tym, jak AS Roma zdecydowała się wyrównać ofertę wspomnianych klubów, co wystarczyło do tego, aby FC Dallas wytransferowało swoją młodą gwiazdę do ekipy z Rzymu należącej do amerykańskiego biznesmena - Dan Friedkina.
Joshua Zirkzee z Bayernu Monachium do Parmy (wypożyczenie)
Holenderski napastnik po utracie statusu zmiennika Roberta Lewandowskiego zaczął rozglądać się za nową drużyną, w której mógłby dużo częściej pojawiać się na boisku. Z zaistniałego faktu najmocniej chcieli skorzystać przedstawiciele Evertonu oraz Parmy. Z tej walki o względy 19-latka zwycięsko wyszli ci drudzy, którzy będą mogli pozyskać Zirkzee'ego na stałe.
Ben Davies z Preston North End do Liverpoolu (0,57 miliona euro)
Liverpool przed pozyskaniem Ozana Kabaka zagwarantował sobie także prawo do korzystania z usług innego obrońcy w osobie Bena Daviesa. Anglik zbierał dobre recenzje za swoje występy na zapleczu Premier League i z pewnością będzie stanowił dla Jürgena Kloppa wartościową opcję na dalszą część sezonu przy zestawieniu linii defensywnej „The Reds”.
Oussama Idrissi z Sevilli do Ajaksu Amsterdam (wypożyczenie)
Marokańczyk należał nie tak dawno do grona wyróżniających się piłkarzy na poziomie Eredivisie. Z tego też powodów latem sięgnęła po niego Sevilla, gdzie ofensywny zawodnik nie prezentował się do tej pory najlepiej, dlatego postanowił skorzystać z możliwości na razie tymczasowego powrotu do Holandii.
Kacper Urbański z Lechii Gdańsk do Bologna FC (wypożyczenie)
Zaledwie 16-letni pomocnik uznał, że już teraz nadszedł odpowiedni czas na to, aby opuścił rodzimą Ekstraklasę i rozpoczął swoją zagraniczną przygodę. Na swoje nowe miejsce pracy wybrał Bologna FC, gdzie uda się wraz z rodzicami, co pokazuje, że władze zespołu mają wobec niego bardzo ambitne plany i chcą w jak najlepszy możliwy sposób ułatwić mu adaptację w nowym otoczeniu.
Jesé w UD Las Palmas (wolny transfer)
Doświadczony skrzydłowy nie narzekał na brak zainteresowania po rozstaniu z Paris Saint-Germain. Nadsyłane mu oferty ze strony dobrych zespołów występujących w najwyższych klasach nie były dla niego jednak wystarczająco kuszące, dlatego Hiszpan postanowił ostatecznie wrócić do rodzinnego miasta, aby pomóc UD Las Palmas wywalczyć awans do LaLigi.
Anthony Modeste z 1. FC Köln do St.Étienne (wypożyczenie)
Drużyna z Francji poszukiwała w ostatnich tygodniach środkowego napastnika i miała ku temu wytypowanych kilku konkretnych zawodników. Żadnego z nich nie udało się jej pozyskać, dlatego rzutem na taśmę postanowiła wypożyczyć doświadczonego Modeste'a, który nie odgrywał istotnej roli w Köln w tym sezonie.
Jayden Braaf z Manchesteru City (U-23) do Udinese (wypożyczenie)
Utalentowany skrzydłowy odrzucił możliwość nawiązania dłuższej współpracy z Manchesterem City i bardzo szybko z tego faktu postanowiła skorzystać pokaźna grupa zespołów na czele z Borussią Dortmund. Ekipa z Niemiec była jednak zainteresowana ewentualnym pozyskaniem Holendra dopiero latem, co z kolei ułatwiło prowadzenie rozmów z „The Citizens” innym klubom. Spośród nich najkonkretniejsze okazało się Udinese, gdzie Braaf nie powinien mieć problemów z regularną grą.
Miroslav Stoch w Zagłębiu Lubin (wolny transfer)
Okno transferowe w Polsce jest jeszcze otwarte, ale mimo to nasz kraj zaznaczył swoją obecność w szeroko komentowanym Transfer Deadline Day za sprawą pozyskania doświadczonego reprezentanta Słowacji. 31-latek zaliczył w trakcie swojej kariery pobyt w wielu mocnych drużynach jak Chelsea, Fenerbahçe, PAOK czy Slavia Praga i teraz powinien stanowić wartość dodatnią w Ekstraklasie.
Brian Rodríguez z Los Angeles FC do Almerii (wypożyczenie)
Reprezentant Urugwaju odrzucił kategorycznie możliwość powrotu do Stanu Zjednoczonych i zażądał od władz Los Angeles FC umożliwienie mu kontynuowania kariery w jednym z europejskich zespołów. W zaistniałej sytuacji można było przypuszczać, że wartościowy skrzydłowy trafi do całkiem mocnego klubu na Starym Kontynencie. Żaden z takich się po niego nie zgłosił, dlatego 20-latek wylądował ostatecznie na zapleczu LaLigi. Jeżeli sobie w niej poradzi, to powinien bardzo szybko zawitać do dużo silniejszej drużyny.
Joshua King z Bournemouth do Evertonu (wolny transfer)
Klub z niebieskiej części Liverpoolu szukał solidnego napastnika mogącego odciążyć od czasu do czasu Dominica Calverta-Lewina. Bardzo długo zespół z Premier League walczył o sprowadzenie Zirkzee'ego z Bayernu Monachium. Ten ostatecznie wybrał ofertę Parmy, dlatego Everton w ostatnim dniu zimowego okna zdążył dopiąć wszystkie formalności związane z nawiązaniem współpracy z Kingiem, który w obecnych rozgrywkach nie zachwycał niczym szczególnym w Championship.