Bundesliga: Kto mistrzem 2012/2013? Joselu, Xhaka, Shaqiri nowymi gwiazdami?

2012-08-24 17:09:37; Aktualizacja: 12 lat temu
Bundesliga: Kto mistrzem 2012/2013? Joselu, Xhaka, Shaqiri nowymi gwiazdami? Fot. Transfery.info
Maciej Zaremba
Maciej Zaremba Źródło: Transfery.info

Najwyższa frekwencja na najnowocześniejszych stadionach w Europie, mnóstwo pięknych goli i akcji. Mowa oczywiście o Bundeslidze, którą już dzisiaj o 20:30 zainauguruje spotkanie Borussii Dortmund z Werderem Brema.

Rozpoczęcie sezonu tradycyjnie zainaguruje mecz na stadionie obecnego mistrza Niemiec, czyli Borussii Dortmund. Przeciwnikiem podopiecznych Jurgena Kloppa będzie najmłodszy zespół w Bundeslidze - Werder Brema. Średnia wieku kadry zespołu z północy Niemiec jest mniejsza niż 23 lata. To tylko pokazuje na co stawiają Niemcy i cała Bundesliga - na młodzież!  Transmisje meczu Borussii Dortmund z Werderem Brema warto włączyć już wcześniej, gdyż przed meczem odbędzie się niesamowicie efektowne i uroczyste otwarcie jubileuszowego 50-tego sezonu Bundesligi. 

 
Jaki będzie ten przyszły sezon, kto będzie walczył o mistrzostwo, kto o miejsca gwarantujące europejskie puchary, a kto będzie musiał martwić się do ostatniej kolejki o utrzymanie?  Czy sezon 2012/2013 urodzi nowe gwiazdy? 
 
Walka o ,,majstra" zarezerwowana dla dwóch ekip?
 
Bayern Monachium i Borussia Dortmund to drużyny, które skazane są na bezpośrednią rywalizację o mistrzostwo kraju. Tak uważają wszyscy eksperci, a nawet trenerzy Bundesligi, którzy w sondażu jednego z niemieckich serwisów w zdecydowanej większości postawili na końcowy sukces którejś z tych dwóch ekip. Drużyna Borussii, która wreszcie chce zaistnieć w rozgrywkach Ligi Mistrzów straciła przed sezonem jedno ważne ogniwo - Shinjego Kagawę, który przeniósł się do Manchesteru United. Strata Japończyka może być jednak szybko zapomniana, gdyż już w styczniu wiadomo było, że do Dortmundu trafi najlepszy piłkarz minionego sezonu Bundesligi, czyli Marco Reus. Do drużyny Mistrza Niemiec przyszedł też utalentowany napastnik - Julian Schieber, który ma być zmiennikiem Roberta Lewandowskiego. Całe okno transferowe Borussii można uznać za jak najbardziej udane, gdyż oprócz wzmocnień składu udało się przedłużyć kontrakty z najważniejszymi ogniwami drużyny Kloppa - Matsem Hummelsem i Jakubem Błaszczykowskim. Wydaje się, że Borussia będzie jeszcze mocniejsza niż w poprzednim sezonie. 
 
Bayern Monachium, który o zeszłym sezonie chciałby jak najszybciej zapomnieć, był o wiele bardziej aktywniejszy w oknie transferowym od Borussii. Najważniejszą zmianą w zespole Bawarczyków jest nowy dyrektor sportowy - Matthias Sammer. Do Bawarii trafili również m.in. tacy piłkarze jak Mario Mandzukić, Claudio Pizarro, Dante czy Xherdan Shaqiri. Bawarczycy w znaczący sposób wzmocnili swoją ławkę rezerwowych, która w poprzednich sezonach była ich najsłabszym punktem. Do drużyny z Monachium może trafić również Javi Martinez. Karl-Heinz Rummenigge zapowiedział, że Bayern będzie walczył o Hiszpana do ostatniego dnia okienka transferowego. Martinez jest bardzo chętny na przenosiny do Bundesligi, jednak jego klub - Athletic Bilbao nie ułatwia przeprowadzenia transferu. Jeśli dojdzie do transkacji między klubami to przejście reprezentanta Hiszpanii do Bayernu będzie najdroższym transferem w historii Bundesligi ( 40 milionów euro ).  

Podobnie jak Borussia, Bayern jest znacznie silniejszy niż jeszcze kilka miesięcy temu. Minimalnym faworytem bukmacherów do końcowego sukcesu jest rekordowy Mistrz Niemiec. Walka o mistrzowską paterę zapowiada się niesamowicie wyrównanie.
 
Walka o Ligę Mistrzów i Ligę Europejską
 
Bayern i Borussia Dortmund wydają się klubami, które są poza zasięgiem reszty stawki. Jednak walka o miejsca gwarantujące występ w europejskich pucharach będzie równie emocjonująca. Klubem, który może dołączyć do walki o mistrza i ma teoretycznie największe szanse na zajęcia trzeciego miejsca, które gwarantuje udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów jest Schalke 04 Gelsenkirchen. Być może kolejny doskonały sezon zagra rewelacja poprzednich rozgrywek Borussia M'gladbach, która obecnie wydała najwięcej na transfery spośród wszystkich klubów Bundesligi ( 30,5 miliona euro ). 
 
Do walki o czołowe miejsca włączyć się również może Vfl Wolfsbrg, VfB Stuttgart, czy Bayer Leverkusen. Duże aspiracje ma też Werder Brema, który ostatnich sezonów nie może zaliczyć do udanych. Drużyna Thomasa Schaafa koniecznie chce wrócić do swoich lat świetności. Pierwszym krokiem do tego celu ma być zajęcie w tym sezonie miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach. Nie można zapominać również o drużynie Hannoveru 96, która za kadencji Mirko Slomki prezentuje bardzo solidny i wysoki poziom, który od dwóch lat pozwala tej ekipie na występ w Lidze Europejskiej. 
 
Skazani na środek tabeli
 
W każdej lidze są drużyny, które od lat nie wybijają się ponad przeciętność, ale też poniżej pewnego poziomu nie spadają. Podobnie jest w Bundeslidze. TSG 1899 Hoffenheim, FSV Mainz 05 czy FC Nuernberg  to ekipy, których głównym zadaniem przed sezonem jest uniknięcie spadku, jednak perspektywa gry w niższej klasie rozgrywkowej dotyka je rzadko i wydaje się, że w tym sezonie będzie podobnie. Uważam, że do takich ekip można zaliczyć również Eintracht Frankfurt, czyli beniaminka, który jednak ma ogromne doświadczenie gry w Bundeslidze i wydaje się, że piłkarze i działacze nie pozwolą na kolejny dramat, jakim niewątpliwie jest spadek.  A może któraś z tych ekip pójdzie śladami Borussii M'gladbach i będzie czarnym koniem rozgrywek? Największe szanse na powtórzenie wyczynu drużyny Luciena Favre ma  ekipa popularnych ,,Wieśniaków", która dysponuje młodym i bardzo utalentowanym składem, w którym nie brakuje jednak doświadczonych zawodników. 
 
Walka o utrzymanie
 
To co w Bundeslidze jest zawsze bardzo ciekawe. Walka o byt i o kolejny sezon wielkich meczów i przygód. W nadchodzącym sezonie waka o przetrwanie może być zacięta jak nigdy. W poprzednich rozgrywkach w lidze utrzymała się drużyna z Augsburga, która teraz znów będzie jednym z największych kandydatów do spadku. Grono potencjanych spadkowiczów powiększają dwie drużyny tegorocznych beniaminków - SpVgg Greuther Fuerth i Fortuna Duesseldorf. Cały sezon o utrzymanie bić się pewnie będzie również SC Frebiurg. Słaba forma w sparingach przed sezonem i mało znaczące wzmocnienia HSV Hamburg mogą doprowadzić do tego, że tak jak w poprzednim sezonie, tak i teraz drużyna trenera Finka będzie musiała się bić o to, żeby nie zrobić czegoś historycznego, czyli spadku. Kibice i działacze klubu z północy Niemiec są dumni z tego, że ich ukochane HSV jeszcze nigdy nie opuściło najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Mówi się, że nic nie trwa wiecznie, ale kto wie..Być może na ratunek przyjdzie Rafael Van der Vaart, który w mediach głośno mówił o swoim przywiązaniu do HSV i o chęci powrotu do Hamburga. 
 
Nowe gwiazdy
 
Bundesliga co roku rodzi nowe gwiazdy, które chcą ściągnąć najlepsze kluby w Europie. Kto może być objawieniem sezonu 2012/2013?
 
- Julian Draxler - młody zawodnik Schalke 04 Gelsenkirchen, który mimo 18 lat ma rozegranych już 45 spotkań w Bundeslidze i 6 w Lidze Mistrzów. Młody Draxel był również na zgrupowaniu reprezentacji Niemiec przed EURO 2012, jednak ostatecznie nie znalazł się w kadrze Joachima Loewa. 
 
- Joselu - 22-letni nowy nabytek TSG 1899 Hoffenheim. Były zawodnik rezerw Realu Madryt, jednak zdążył już zadebiutować i strzelić gola w drużynie Jose Mourinho. 
 
- Xherdan Shaqiri - niesamowicie dynamiczny i silny skrzydłowy. Do zespołu Bayernu Monachium trafił z FC Basel za prawie 12 milionów euro. 20-latek ma być zastępcą Robbena i Riberyego. 
 
- Junior Fernandes - chilisjki napastnik Bayeru Leverkusen. Wielka nadzieja zespołu ,,Aptekarzy". Trafił do Niemiec za 3,5 miliona euro. W 11 meczach Copa Libertadores strzelił 6 bramek i zanotował 3 asysty.
 
- Granit Xhaka - kolejny młody Szwajcar, który pojawił się w Bundeslidze. Były kolega klubowy Shaqiriego. W wieku 19 lat ma już na koncie 13 spotkań w Lidze Mistrzów i 10 w reprezentacji. Teraz ma być gwiazdą Borussii M'gladbach.

Oczywiście to wszystko to przewidywania. Boisko zweryfkuje plany i ambicje wszystkich klubów. Jedno jest pewne - emocji w nowym sezonie Bundesligi na pewno nie zabraknie!
Więcej na ten temat: Niemcy Bundesliga