Czy Stanislav Levy jest w stanie podołać prowadzeniu mistrzów Polski?

Czy Stanislav Levy jest w stanie podołać prowadzeniu mistrzów Polski? fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: Transfery.info

Śląsk Wrocław w kryzysie. Trener Levy z pomysłem na grę z przodu, ale wciąż nieporadny, jeśli chodzi o defensywę i przygotowanie do meczu. Czy Śląsk się obudzi i zacznie w końcu grać jak na mistrza Polski przystało?

Śląsk drugi raz z rzędu traci głupie punkty. Kiedy wreszcie gra wyglądała tak jak powinna, czkawką odbiły się dwa podstawowe czynniki piłkarskiego rzemiosła, jakimi są brak koncentracji i złe przygotowanie do sezonu.

 
Pójściem na łatwiznę byłoby zrzucenie winy na Oresta Lenczyka, który przygotowywał zawodników do sezonu. Były trener Śląska nie szykował zawodników pod ciągły wysoki pressing i prowadzenie gry przez 90 minut. Nestor polskich trenerów poszedł na „łatwiznę” i swoją filozofię prowadzenia drużyny opierał na nisko ustawionej, inteligentnie przemieszczającej się linii defensywnej i szybkich ofensywnych zawodnikach idealnych do gry z kontry. Robił to zresztą w każdym trenowanym przez siebie klubie i co najważniejsze, odnosił sukcesy. Na polską ligę, która nie ukrywajmy - wirtuozów gry nie posiada i opiera się na fizyczności i ułożeniu taktycznym, często to wystarczało.
 
Do klubu przyszedł trener Levy o całkiem odmiennej wizji futbolu i zaczął uczyć zawodników grania do przodu. Nagle odkrywamy, że drużyna nie jest przygotowana na kontrolowanie przebiegu meczu. Piłkarze Śląska nie są w stanie atakować przez większą część meczu i stosować wysokiego pressingu jakim raczy nas Śląsk w każdym spotkaniu do około 60 minuty. Zmiany zmianami, ale wyniki pokazują, że trener Levy zdecydowanie przesadził z ich liczbą, nie biorąc pod uwagę, że przejmuje zespół po innym szkoleniowcu. Wspomniana została również sprawa braku koncentracji. Nie bez powodu. 
90 minuta meczu z Wisłą Kraków, doliczony czas gry, prawy obrońca spycha do środka skrzydłowego, do którego powinien doskoczyć defensywny pomocnik lub środkowy obrońca. Co robi Kaźmierczak będący najbliżej Ilieva? Stoi i się przygląda! Można się sprzeczać czy jest to brak koncentracji, czy może brak siły, a może brak umiejętności? 
 
Zastanówmy się nad pozycją defensywnego pomocnika w Śląsku. Na dziś podstawową parą zawodników grających na tej pozycji jest Kaźmierczak - Elsner. O ile jeszcze obecność tego drugiego można zrozumieć, ponieważ odbiór w jego wykonaniu stoi zawsze na solidnym poziomie, tak obecności Kaźmierczaka nie można pojąć zupełnie. Zawodnik jest cieniem gracza z ligi portugalskiej, który często spóźnia się z doskokami, który kopie piłkę zamiast ją rozgrywać.
 
Ponadto Śląskowi brakuje drugiego klasycznego środkowego obrońcy. Jak jeszcze Jodłowiec z tej funkcji się jako tako wywiązuje, tak Grodzicki kompletnie sobie z tym nie radzi. W Ruchu Chorzów był filarem. Pokazywał pewność zarówno w obronie jak i również w wyprowadzaniu piłki. Obecnie jest jednym z najsłabszych zawodników Śląska, plasującym się na najniższym stopniu pudła jeżeli chodzi o niewypały transferowe Śląska, zajmując zaszczytne miejsce obok Patrika Mraza (1.miejsce) oraz Dalibora Stevanovicia (2.miejsce).
 
W tym wszystkim napewno nie pomagają doniesienia prasowe o bardzo dużych kłopotach finansowych Śląska. Z pewnością u niektórych zawodników jest to z tyłu głowy. Przecież oni są normalnymi ludźmi, po treningu wracają do swoich mieszkań, w których czekają na nich żony, partnerki, czasami z dziećmi. Muszą zapłacić czynsz, ratę kredytu czy po prostu kupić jedzenie. Jednak w sercu kibica tli się nadzieja zaszczepiona przez nowego szkoleniowca. Stanislav Levy po przyjściu sprawił, że Śląsk wreszcie próbuje grać w taki sposób, żeby zapełnić Stadion Miejski, z różnymi skutkami, ale cel jest jeden - gramy ofensywną piłkę.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO] „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO] „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO] Rafał Gikiewicz zachwycony piłkarzem Wisły Kraków. „Gra Lobotkę” Rafał Gikiewicz zachwycony piłkarzem Wisły Kraków. „Gra Lobotkę” Sandro Tonali usłyszał wyrok za obstawianie spotkań w Anglii [OFICJALNIE] Sandro Tonali usłyszał wyrok za obstawianie spotkań w Anglii [OFICJALNIE] Efektowna oprawa kibiców Wisły Kraków w finale Pucharu Polski [FOTO] Efektowna oprawa kibiców Wisły Kraków w finale Pucharu Polski [FOTO] Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Bayern Monachium może zapomnieć o jego zatrudnieniu. „Nic się nie zmieniło” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować” Jens Gustafsson wziął gracza Pogoni Szczecin na „poważne rozmowy”. „Musi lepiej reagować”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy