Ekwador przed mundialem: „La Tri” w Brazylii dla Beníteza i z szansami na awans
2014-05-25 14:20:16; Aktualizacja: 10 lat temu![Ekwador przed mundialem: „La Tri” w Brazylii dla Beníteza i z szansami na awans](img/photos/87566/1500xauto/transferyinfo.jpg)
„Trójkolorowi” po raz trzeci w historii zjawią się na najważniejszym piłkarskim turnieju na świecie. Ekwador jedzie do Brazylii z konkretnym celem – awansować do fazy pucharowej.
LOSOWANIE
W Ekwadorze powinni być zadowoleni. Ich reprezentacja rozlosowywana była z drugiego koszyka. Szwajcarzy wydawali się być najsłabszą ekipą wśród drużyn najwyżej rozstawionych. To właśnie z nimi popularni „La Tri” zmierzą się w pierwszym pojedynku. Kolejnymi przeciwnikami będą Honduras, z którym w listopadowym sparingu Ekwador zremisował 2:2, oraz Francuzi, którzy w mękach odrabiając dwubramkową stratę przeszli przez baraże pokonując w nich Ukrainę. Awans wydaje się być jak najbardziej realny.
FORMA
GWIAZDAPopularne
W kadrze Ekwadoru znajduje się zaledwie czterech zawodników występujących w klubach europejskich. Najbardziej rozpoznawalnym jest zdecydowanie Antonio Valencia. Skrzydłowy Manchesteru United wciąż szuka formy z sezonu 2011/12, kiedy to został wybrany piłkarzem sezonu na Old Trafford, a w nagrodę w następnej kampanii przywdział szczególny w klubie trykot z numerem siódmym. Valencia ostatnio nie błyszczy, cztery bramki w 44 występach w sezonie to zdecydowanie za mało. Wszyscy kibice w Ekwadorze będą wymagać od niego najwięcej, może akurat czerwcowy turniej będzie dla zawodnika przełomowym.
TRENER
Reinaldo Rueda już cztery lata temu poczuł smak awansu na mundial. Prowadząc Honduras w fazie grupowej ugrał tylko punkcik nie zdobywając nawet gola, jednak za rywali miał Hiszpanów, Chilijczyków i Szwajcarów. Teraz w Brazylii będzie miał okazję zmierzyć się ze swoją byłą reprezentacją. Po mistrzostwach w RPA objął kadrę Ekwadoru i z pewnością będzie chciał z nią zrobić krok do przodu i po raz drugi w historii tego kraju awansować do 1/8 finału. W eliminacjach można przyznać mu mały sukcesik, ponieważ za plecami zostawił naszpikowany gwiazdami Urugwaj, który musiał zagrać w barażach by pojawić się w finałach mistrzostw świata.
NADZIEJA
Dyspozycja Felipe Caicedo. Piłkarz Al-Jaziry w eliminacjach strzelił siedem bramek, tylko cztery mniej niż Luis Suárez. W swoim CV zawodnik ma wpisane takie kluby jak FC Basel, Málaga, Levante, Lokomotiv Moskwa czy Manchester City, a to gracz, który ma dopiero 25 lat. Gdy jest w formie, strzela jak na zawołanie. To właśnie w nim w Ekwadorze pokłada się największe nadzieje.
NAJWIĘKSZA OBAWA
Brak młodzieńczej fantazji. Średnia wieku w kadrze Ekwadoru wynosi 29 lat. Jedynym rodzynkiem jest pomocnik VfB Stuttgart 19-letni Carlos Gruezo. Większość piłkarzy w kadrze Ruedy to gracze powyżej trzydziestego roku życia lub dochodzący do tej granicy. Samym doświadczeniem turnieju się nie zwojuje.
TAKTYKA
Tradycyjne 4-4-2, bądź czasami 4-4-1-1 z wysuniętym najwyżej Caicedo i wspierającym go obok bądź za plecami Jaime’em Ayovím. Obok najlepszego strzelca Ekwadoru może też zagrać Enner Valencia, który w ostatnim sparingu z Anglikami strzelił bramkę. Piłki dogrywać mają im skrzydłowi, Antonio Valencia i Jefferson Montero. Niepewna jest obsada w bramce. Alexander Domínguez, bronił przez większość eliminacji, jednak w dwóch ostatnich meczach towarzyskich między słupkami stał Maximo Banguera. Największą niewiadomą jest linia obrony. Tam Reinaldo Rueda często zmieniał ustawienie.
PRZEWIDYWANY SKŁAD
CZY WIESZ, ŻE?
Ekwador w Brazylii zagra dla swojego nieżyjącego już kolegi z reprezentacji, Christiana "Chucho" Beníteza, który w lipcu ubiegłego roku w Katarze w wieku 27 lat zmarł z powodu zatrzymania akcji serca. Benítez ma swój udział w wywalczonym trzecim w historii kraju awansie na mistrzostwa świata. W eliminacjach w znacznej mierze przyczynił się do wygranych reprezentacji strzelając cztery bramki. Gdyby nie jego śmierć, z Caicedo tworzyliby groźny duet napastników w czerwcowym turnieju.
TERMINARZ
15.06, 17:00 – Szwajcaria vs Ekwador
20.06, 23:00 – Honduras vs Ekwador
25.06, 21:00 – Ekwador vs Francja
GŁOS Z EKWADORU
Myślę, że Ekwador będzie walczył o awans z grupy, ponieważ turniej rozgrywają bardzo blisko swojej ojczyzny. W ich kraju oczekuje się awansu do 1/8 finału, ponieważ nie znajdują się w ciężkiej grupie i to zadanie uznawane jest za wykonalne. Ekwador powinien być w stanie pokonać Honduras, natomiast mecz ze Szwajcarią będzie kluczowym. Ostatnie spotkanie rozgrywają z Francją, więc chcieliby, aby to był już pojedynek wyłącznie o pierwsze miejsce. W Ekwadorze fani są oczywiście podekscytowani kolejnym występem na mistrzostwach świata, lecz piłkarze byli wielokrotnie wygwizdywani przez swoich kibiców, ponieważ nie podobał im się styl, jaki prezentowali podczas eliminacji, np. zbyt długie utrzymywanie piłki, dużo bezproduktywnych podań od jednego do drugiego gracza, itp.
Paulo Freitas, korespondent Sky Sports
KADRA
1. Maximo Banguera (Barcelona, Ecuador)
AUTOR: KAROL CZYŻOWICZ