Jak skrytykować byłego trenera i zrazić do siebie ludzi - Mateja Kežman homofobem?
2013-08-07 14:13:10; Aktualizacja: 11 lat temu Fot. Transfery.info
Serb Mateja Kežman od jakiegoś czasu zniknął nam z radarów, a ostatni raz, kiedy się na nich pojawił, był jakieś dwa lata temu, gdy podpisał kontrakt z BATE Borysów. Przypomniał jednak o sobie "z pompą".
Ale po kolei - 4. sierpnia, czyli w niedzielę, w Amsterdamie miała miejsce parada "Amsterdam Pride", wspierająca walkę z homofobią. Uczestniczyli w niej - po raz pierwszy - przedstawiciele KNVB (związku piłkarskiego Holandii), a także kilka znanych osobistości ze świata piłki nożnej - Louis van Gaal, Pierre van Hooijdonk czy Ronald de Boer. Wszyscy zgodnie wypowiadali się w temacie uprzedzenia do homoseksualistów w sporcie i tego, że bardzo łatwo obśmiewa się takich ludzi w sporcie jakim jest futbol.
Wystąpienie Holendrów bardzo nie spodobało się wieloletniemu snajperowi PSV Eindhoven, Mateji Kežmanowi. Serb mocno skrytykował przede wszystkim byłego trenera, Louisa van Gaala, mówiąc, że jest zaskoczony jego występem na paradzie. Dodał też, że homoseksualizm to choroba psychiczna, którą należy leczyć oraz że ma nadzieję, że serbski związek, ani żaden serbski piłkarz nigdy nie wesprze tego typu akcji.
W holenderskich mediach ruszyła nagonka na byłego napastnika, a na Twitterze już nazywa się Kežmana nowym Becalim.