Klątwa Frankowskiego nad Jagiellonią

2013-04-30 14:39:50; Aktualizacja: 11 lat temu
Klątwa Frankowskiego nad Jagiellonią Fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka Źródło: Transfery.info

W Białymstoku mówi się ostatnimi czasy o "klątwie Frankowskiego". I jak by nie patrzeć, to coś jest na rzeczy. Na Podlasiu bowiem inni napastnicy po prostu nie istnieją.

Po powrocie do klubu, w którym zaczynał swoją piłkarską karierę, "Franek, łowca bramek" mówił, że chce pomóc Jadze, by nie musiała do ostatnich kolejek drżeć o utrzymanie. Kontrakt podpisał tuż przed Wigilią Bożego Narodzenia w 2008 roku, co nie przeszkodziło mu w pokazaniu innym napastnikom (a może "napastnikom"?), że umiejętności albo się ma, albo powinno się zmienić zawód. 

Wtedy sześć bramek zdobytych wiosną wystarczyło, by być najlepszym strzelcem Jagiellonii, nic więc dziwnego, że w kolejnych sezonach 11, 14 i 15 trafień rokrocznie dawało "Frankowi" koronę najskuteczniejszego w "Jadze". Jakkolwiek w lidze klubowi z Białegostoku by nie szło, były zawodnik m.in. Wisły Kraków nie zawodził.
 
 
Problem zaczyna się od przyszłego sezonu. W obecnym, kiedy to 38-letni supersnajper coraz częściej nie dogrywa spotkań do końca, wciąż nie widać kogoś, kto mógłby zawiązać mu buty, o zastąpieniu go na dłuższą metę nawet nie wspominając. Bo jakoś nie jesteśmy w stanie uwierzyć, że po tym jak po sezonie zawiesi buty na kołku okaże się - jak choćby w naszej kadrze... skoczków narciarskich, że dopiero odejście niekwestionowanego lidera odblokuje pozostałych.
 
Wzięliśmy bowiem pod lupę zawodników, których nominalną pozycją jest atak (celowo unikamy sformułowania napastnicy), a którzy przewinęli się przez Białystok od momentu, w którym gra tam "Franek", a więc od sezonu 2008/2009. Po spojrzeniu na te liczby Wam też pewnie nasunie się na myśl użyte w zupełnie innym kontekście sformułowanie Oresta Lenczyka. To jest dziadostwo!
 
Michał Fidziukiewicz - 11 występów/ 0 bramek
Ebi Smolarek - 14/ 3
Maycon - 10/ 0
Bartłomiej Pawłowski - 7/ 0
Jan Pawłowski - 18/ 1
Grzegorz Rasiak - 12/ 2
Bartłomiej Grzelak - 0/ 0
Vuk Sotirović - 4/ 0
Ndabenkulu Ncube - 1/ 0
Przemysław Trytko - 6/ 0
Łukasz Tumicz - 16/ 4
Remigiusz Jezierski - 26/ 4
Ensar Arifović - 15/ 3
Michał Twardowski 6/ 0
 
14 zawodników, 17 bramek. Średnia zawrotna - na poziomie 1,2 bramki na zawodnika. Już samo to, że najlepszą średnią bramek pochwalić w tym czasie mógł się Łukasz Tumicz (16 meczów, 4 bramki), to to jest dramat. A perspektyw nie widać. Najlepszy - patrząc na to jak się rozwija - atakujący, jakiego miała w tym czasie "Jaga", a więc Bartłomiej Pawłowski jest już zawodnikiem Widzewa i nie zdziwimy się, jeśli za moment zasili klub znacznie mocniejszy, z czołówki ligi, bądź nawet zagraniczny. 
 
Jeśli więc w Białymstoku marzą o tym, by w przyszłym sezonie walczyć w lidze "o coś", to już dawno powinny ruszyć poszukiwania napastnika z prawdziwego zdarzenia. Albo pielgrzymki na Jasną Górę w intencji niesamowitej formy strzeleckiej Frankowskiego, który zapowiedział, że tylko siedem trafień wiosną (trzy już ma) i zgoda żony mogą sprawić, że pozostanie aktywnym zawodnikiem jeszcze na kolejny sezon.