Młode Talenty: cz. 120 [Gianluca Gaudino]

Wział się znikąd, chociaż nazwisko w Bundeslidze ma bardzo znane. Gianluca Gaudino, bo o nim mowa, w wieku 17-lat (dokładnie 17 lat, 9 miesięcy i 11 dni) zadebiutował w Bundeslidze w barwach Bayernu Monachium i swoją grą oczarował wielu obserwatorów.

 

Wrócmy jeszcze na chwilę do jego nazwiska, a konkretnie ojca Gianluci, Maurizio Gaudino. Pięciokrotny reprezentant Niemiec przez wiele lat grał w Bundeslidze, a najbardziej znany jest ze swoich występów w VfB Stuttgrt i Eintrachcie Frankfurt. Maurizio, podobnie jak teraz jego syn, był zawodnikiem środka pola.

 

Gianluca Gaudino rozpoczął treningi z pierwszym zespołem Bayernu wraz z rozpoczęciem obozu przygotowawczego do nowego sezonu. W czasie gdy 17-latek zapoznawał się metodami treningowymi Pepa Guardioli mistrzowie świata na czele z Philippem Lahmem, Manuelem Neuerem i Bastianem Schweinsteigerem odpoczywali po fantastycznym Mundialu. Młody Gaudino wraz z m.in. 18-letnim synem Mehmeta Scholla Lucasem rozpoczął walkę o coś więcej niż kilka minut w meczach sparingowych.

 

Młodzi piłkarze od samego początku dostawali wiele pochwał w mediach od Pepa Guardioli i Matthiasa Sammera. Największe wrażenie na trenerze Bayernu zrobił jednak Gianluca Gaudino, który dostał szansę gry w pierwszym składzie w meczu o Superpuchar Niemiec z Borussią Dortmund. Bayern po słabej grze przegrał, ale 17-latek zaprezentował się na tyle korzystanie, że w następnym tygodniu w spotkaniu z Wolfsburgiem zadebiutował w Bundeslidze.

 

Prawie 13 kilometrów przebiegniętych, 97% celnych podań, zaskakująco duża pewność siebie, odpowiedzialność i imponująca swoboda. To statystyki 17-letniego Gianluci Guadino w swoim debiucie w Bundeslidze. Od Niemca w historii Bayernu debiutowało tylko trzech młodszych graczy - David Alaba, Pierre-Emile Höjbjerg i Toni Kroos. Teraz wszyscy czekają na kolejne występy Gaudino, któremu przy Guardioli otwiera się wielka szansa, aby stać się znacznie większym piłkarzem niż jego ojciec.

 

- Mój syn ma 17 lat i debiutuje w Bundeslidze. Do tego w tak wielkim klubie jak Bayern Monachium. Mogę być tylko dumny i szczęsliwy - powiedział niemieckim mediom Maurizio Gaudino, który swój debiut w Bundeslidze pamięta doskonale: Tak jak syn miałem 17-lat. Po trzydziestu minutach wyleciałem z boiska za czerwoną kartkę i aż cztery tygodnie pauzowałem. Potem musiałem walczyć o odbudowanie zaufania, a to dla młodego piłkarza na pewno nie było łatwe. 

 

Gianluca wejście do seniorskiej piłki ma znacznie łatwiejsze. Teraz musi wykorzystać szansę i liczyć, że kiedy do pełni zdrowia wrócą największe tuzy środka pola Bayernu Pep Guardiola będzie potrafił znaleźć dla niego miejsce na chociaż kilkunastominutowe występy. A jeśli nawet to się nie uda? Wspólne treningi 17-latka z takimi gwiazdami jak Philipp Lahm, Bastian Schweinsteiger, czy Thiago Alcantara będą na pewno wystarczającym doświadczeniem, aby już za rok lub dwa śmiało myśleć o częstszych występach w Bundeslidze.