Nick Harris z "The Independent" zebrał te wszystkie liczby, jakie w ciągu roku pojawiają się na kontach selekcjonerów 32 reprezentacji i zestawił je ze sobą. Czego się z nich dowiadujemy?
A no między innymi tego, że jak chcesz takiego trenera, to bierz krajowego. Pięciu najtańszych w utrzymaniu, a więc Miguel Herrera, James Kwasi Appiah, Niko Kovac, Safet Susic i Stephen Keshi. Dopiero szósty jest Volker Finke, Niemiec prowadzący w Brazylii "Lwy Nieposkromione" z Kamerunu.
Na drugim biegunie znajduje się Fabio Capello, który w rok zarabia niewiele mniej, niż selekcjonerzy Meksyku, Ghany, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny, Nigerii, Kamerunu, Kostaryki, Ekwadoru, Hondurasu, Korei Południowej, Argentyny, Grecji, Belgii, Algierii, Wybrzeża Kości Słoniowej, Urugwaju i Australii razem wzięci.
Znamienny jest też fakt, że w najdroższej 10 trenerów znajduje się czterech obcokrajowców z bardzo uznanymi nazwiskami. To Alberto Zaccheroni (Japonia), Ottmar Hitzfeld (Szwajcaria), Jurgen Klinsmann (USA) i wspomniany Capello. O Klinsmannie wiemy też, że za wygranie mundialu może zarobić nawet 10,5 miliona funtów.
Pełne zestawienie znajdziecie tutaj:
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
