Nieprzeciętni kibice, czyli sławy sympatykami klubów piłkarskich. Co łączy Kwaśniewskiego, Castro i Bin Ladena?
2012-12-27 22:42:37; Aktualizacja: 11 lat temu Fot. Transfery.info
Kluby piłkarskie dbają o swoich fanów, naturalnie, chcą mieć ich jak najwięcej, dzięki osiąganym wynikom, zakupom zawodników. Także kibice tworzą historię i tradycję. Jedni są drugim bardzo potrzebni.
Zdecydowana większość to typowi Kowalscy i Nowakowie. Łączy ich jednak miłość do barw klubowych. Jest też mniejszość. Kibice, którzy raczej nie są na meczach co tydzień, pojawiają się sporadycznie i wywołują wiele zamieszania. Chodzi naturalnie o osoby znane, choć nie we wszystkich przypadkach lubiane.
Benito Mussolini, faszystowski premier Włoch, był kibicem S.S. Lazio Rzym i Bolonii. Jego kompan i przyjaciel, Adolf Hitler, to wierny fan Schalke 04 Gelsenkirchen. O dziwo, za ich panowania Bolonia zdobyła cztery, a Schalke 04 sześć mistrzostw kraju. Podpiąć pod wymienioną dwójkę można generała Francisco Franco, który był wiernym kibicem Realu Madryt, oczywiście nienawidził FC Barcelony. Związana z nim jest historia „El Clasico” wygranego przez „Królewskich” 11-1, ale to temat na inny artykuł.
Co łączy Aleksandra Kwaśniewskiego, królową Elżbietę II i nieżyjącego już Osamę Bin Ladena? To miłość do Arsenalu Londyn. Oprócz nich, można tu z powodzeniem dodać księcia Harry'ego i Fidela Castro.
Kwaśniewski nie jest jedynym polskim politykiem-kibicem. Obecny prezydent, Bronisław Komorowski, sympatyzuje z Lechem Poznań, podczas gdy Donald Tusk i Lech Wałęsa są fanami Lechii Gdańsk, a Jarosław Kaczyński dopinguje Polonię Warszawa. Za rywalem zza miedzy i mistrzem jesieni, Legią Warszawa, jest kontrowersyjny Janusz Palikot. Wciąż panującego mistrza kraju wspiera Grzegorz Schetyna.
Prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama, wbrew pozorom nie kibicuje nikomu z MLS, ani reprezentacji Kenii, skąd pochodzi jego ojciec. Głowa USA to fan brazylijskiego Flamengo (no, przynajmniej tymczasowym podczas wizyty w Rio de Janeiro).
Inny z przywódców Stanów Zjednoczonych, Bill Clinton, miał w tym roku wyjątkowe powody do świętowania. Jego Chelsea zwyciężyła po raz pierwszy w Lidze Mistrzów.
Były prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, to kibic Paris Saint-Germain. Nieżyjący już dyktator Libii, Muammar Kaddafi, oraz ostatni komunistyczny przywódca Rosji, Michaił Gorbaczow, to kibice Juventusu Turyn.
Obecny premier, a w przeszłości prezydent północnego sąsiada Polski, Rosji, Dmitrij Miedwiediew, to wierny kibic Zenitu Sankt Petersburg. Nie inaczej ma się sytuacja ze "współczesnym carem" Władimirem Putinem.
Były premier Polski, Leszek Miller, to kibic Realu Madryt. Wśród dużej rzeszy fanów „Los Blancos” znajdują się również między innymi: Antonio Banderas, Rafael Nadal, Placido Domingo, Fernando Alonso, Julio Iglesias, Alberto Contador, Mateusz Borek, Penelope Cruz i Tom Cruise.
W opozycji stoją fani FC Barcelony, których także jest bardzo dużo. „Blaugranie” kibicują między innymi były premier Jose Zapatero, Kobe Bryant, Justin Bieber, Drew Carey, Snoop Dogg Lion, Bono, Salvador Dali, Andy Murray i David Ferrer.
Wielu jest pojedynczych fanów mniej znanych klubów piłkarskich. Aston Villa ma swojego fana Toma Hanksa, ten jednak kibicuje im, bo lubi nazwę, która według niego brzmi jak określenie jakiegoś cudownego miejsca, do Hanksa dopisać można księcia Williama i Ozzy’ego Osbourne’a. Everton upodobał sobie jeden z Beatelsów: Paul McCartney. Fulham Londyn dopinguje znany aktor Hugh Grant i słynny Harry Potter, czyli Daniel Radcliffe. Piosenkarz Robbie Williams zakochany jest w angielskim, czwartoligowym, Port Vale. Kibicami są też piękne aktorki: Kate Winslet jest za Reading a Catherine Zeta-Jones za Swansea. Fantastyczny pianista Elton John kibicuje Watford. Newcastle United odwiedza na St. James Park inny z legendarnych muzyków – Sting.
Z mniej utytułowanych zespołów wyjątkową sympatią cieszy się West Ham United. „Młoty” pojawiły się nawet w jednej z najbardziej znanych kreskówek – „The Simpsons”. Kibicami tego klubu są: Dave Grohl, John Cleese, Keira Knightley, Eljah Wood, Steve Harris, Lennox Lewis, Katy Perry i jej były mąż (którego niedawno wśród kibiców West Hamu nie mogli rozpoznać komentatorzy Canal +) podpowiadamy, to Russell Brand.
Jednak w Londynie jest dużo więcej klubów a w sektorze najbardziej zagorzałych kibiców Tottenhamu (a nie na trybunie VIP) spotkać można Pierce’a Brosnana. „Kogutom” kibicują również: Steve Nash, Ray Liotta, Kenneth Branagh, Jude Law, Kenneth Branagh, Cezary Pazura, Phil Collins, Bryan Adams, czy Król Norwegii – Harald V.
Największe grono fanów poza duetem z Hiszpanii ma oczywiście czołówka ligi angielskiej. Mistrzowi Anglii, Manchesterowi City, jak na razie nie kibicuje jeszcze wiele znanych osób, ale od dawna związani z „Citizens” są bracia Gallagher z zespołu „Oasis”. Do ich fanów można zaliczyć również Timothy’ego Daltona, który wcielał się swego czasu w Jamesa Bonda.
Zostając przy tematyce 007, istnieje ciekawa anegdota odnośnie obecnego agenta, Daniela Craiga. Sir Alex Ferguson, będący pod wrażeniem najnowszej części „Skyfall”, zaprosił aktora na Old Trafford. Okazało się, że jest on fanem Liverpoolu FC i szybko zripostował, że „raczej się nie pojawi”.
Jak się okazuje, gwiazdom NBA nie tylko koszykówka w głowie, a drużynę z Anfield Road z chęcią wspiera LeBron James. Ostatnio wykupił nawet część akcji angielskiego zespołu. Inni miłośnicy „The Reds”: Dr. Dre, Caroline Wozniacki, Angelina Jolie, Liam Neeson, Nelson Mandela, Theo Walcott, Courtney Love, Leonardo Di Caprio, Eminem.
Bill Clinton to nie jedyna osoba, która w tym roku cieszyła się z sukcesów Chelsea Londyn. Kibicami „The Blues” są również: David Haye, Steve McQueen, Madonna, Jimmy Page, Lil Wayne, Ana Ivanović i Kazimierz Marcinkiewicz.
Najszybszy człowiek świata Usain Bolt jest kibicem Manchesteru United, w związku z tym już w przyszłym roku, w towarzyskim spotkaniu z Realem Madryt, Jamajczyk wybiegnie w drużynie „Czerwonych Diabłów”. Innymi znanymi fanami zespołu są: Richard Ashcroft, Justin Timberlake, Vicotria Beckham, Dariusz Wdowczyk i Hirek Wrona.
Niewymienieni kibice Arsenalu, o którym była mowa to między innymi: Kevin Costner, Keanu Reeves, Roger Waters, Mick Jagger, Jay-Z, Robert Pattison, Ronnie O’Sullivan.
Do tej pory nie było mowy o Niemcach a obecny papież, Benedykt XVI, to oddany fan Bayernu Monachium. To właśnie ten klub, co oczywiste, ma największą grupę sławnych kibiców. Wśród nich znajdują się sportowcy, politycy, celebryci na przykład: Boris Becker , Edmund Stoiber, Horst Seehofer, Thomas Gottschalk, ale też Anglik Robbie Williams i Ukrainiec Władimir Kliczko.
Gerhard Schroeder i Timo Boll to kibice obecnego Mistrza Niemiec, Borussii Dortmund. Kanclerz, Angela Merkel, jest za Energie Cottbus a Sarah Connor i Heinz Rudolf Kunze za Werderem Brema.
Znany z roli Barneya w serialu „Jak poznałem waszą matkę”, Neil Patrick Harris, to kibic AC Milanu. Klubowi z Mediolanu dobrze życzą również inni aktorzy: George Clooney, Will Ferrell. Wśród innych fanów można znaleźć: Novaka Djokovicia, Kevina Garnetta, Felipe Massę, Dennisa Rodmana, czy Marco van Bastena.
Paolo Rossi, grający niegdyś ze Zbigniewem Bońkiem, kontynuował karierę w Milanie, ale nigdy nie grał w Interze, którego jest fanem. „Nerrazurrich” wspiera dziewięciokrotny mistrz świata w Moto GP, Valentino Rossi. Po za dwójką Rossich do kibiców Interu dodajemy: Brigitte Nielsen i aktor Adriano Celentano.
Dużo ze znanych osobistości kibicuje Juventusowi Turyn w tym dwóch muzyków: Eros Ramazzotti i Luciano Pavarotti. Oprócz nich wielki rywal Rafaela Nadala – Roger Federer. Gitarzysta „Kasabian” – Sergio Pizzorno. Dodać tu należy także takie postaci jak: Juan Martin del Potro, Carla Bruni, Flavio Briatore.
Kibice Celticu to między innymi: Rod Stewart, Adam Sandler, Hulk Hogan, Sarah Jessica Parker w opozycji Rangersi mają jedynie Seana Conerry'ego. Roger Federer to także fan sensacji poprzedniego sezonu Ligi Mistrzów – FC Basel.
Wracając do Polski też mamy swoich futbolowych szaleńców. Jedną z ciekawszych grup posiada Górnik Zabrze, bo należą do niej: Łukasz Piszczek, Jerzy Dudek, Ireneusz Jeleń, Adam Małysz, Zbigniew Religa i Lukas Podolski. Niemiec poslkiego pochodzenia zadeklarował, że na koniec kariery chce zagrać w Zabrzu.
Stołeczne kluby także mają dużo kibiców. Legia Warszawa ma swoich stronników o osobach Kazika Staszewskiego, Olafa Lubaszenki, Marcina Mellera, Marka Sierockiego, Dariusza Szpakowskiego i Karola Strasburgera. Podczas gdy za Polonią są: Michał Listkiewicz, Józef Oleksy.
Józef Piłsudski i Jan Paweł II kibicowali Cracovii Kraków. Także Mieczysław Fogg, Norman Davies, Nigel Kennedy, Bogusław Sonik, czy Gustaw Hołubek wspierają/wspierali ten klub. Wisła Kraków natomiast znajduje wsparcie u: Marcina Dańca, Jana Nowickiego, Jerzego Stuhra, Macieja Stuhra, Andrzeja Mleczko, sióstr Radwańskich.