Oceniamy legionistów po Sportingu: Panie Hasi, a ich dlaczego nie wziął pan ze sobą?!

2016-09-27 22:59:54; Aktualizacja: 8 lat temu
Oceniamy legionistów po Sportingu: Panie Hasi, a ich dlaczego nie wziął pan ze sobą?! Fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Transfery.info

Legia Warszawa przegrała ze Sportingiem 0:2. Piłkarze Jacka Magiery w jego debiucie zaprezentowali się nieco lepiej niż w meczu z Borussią Dortmund.

Arkadiusz Malarz [4]

Zacząłod świetnej obrony strzału z dystansu Bruno Césara. Potemefektownie zatrzymał uderzenie Sebastiána Coatesa, aratowała go też poprzeczka. Przy bramkach nie zawalił (choć przy drugiej mógł zachować się trochę lepiej), a poprzerwie popisał się jeszcze jedną świetną interwencją, tymrazem po strzale Adriena Silvy.

Bartosz Bereszyński [3,5]

Meczzaczął od ładnego ofensywnego wejścia, które zakończył płaskimdośrodkowaniem. W ogóle jego gra mogła się podobać. Nie pękał,twardo walczył z rywalami. Było nie było, w końcu wylądował wLizbonie.

Jakub Czerwiński [2]


Przypierwszym golu stał samotnie w polu karnym. Przy drugim - wyszedłza wysoko. Kilka razy źle wybił.

JakubRzeźniczak [3]

Parę razyspóźniony, ale kilkukrotnie ofiarnie zablokował albo wybił piłkę.Ogólnie rzecz biorąc, spodziewaliśmy się gorszego występu.


Adam Hloušek [3]

Początkowozbyt łatwo przeszło obok niego kilka piłek i niepotrzebniefaulował, ale później wyglądał już lepiej.

Tomasz Jodłowiec [3]


Błysnąłprostopadłym podaniem do Langila. Jak zawsze bardzo dużo pracowałi nie popełniał większych błędów. W porównaniu do panaponiżej, podawał ze zdecydowanie większą dokładnością


Thibault Moulin [1,5]


Mnóstwoniecelnych podań, strat i niepotrzebnych fauli. Dlaczego Besnik Hasinie zabrał go ze sobą?

Guilherme [3]

Zbytwiele niedokładnych podań i błędów w grze obronnej. W ofensywierozkręcił się trochę po przerwie. Próbował akcjiindywidualnych. Ale i tak spodziewamy się więcej.

MiroslavRadović [1,5]


Pechowoprzedłużył dośrodkowanie z rożnego, po którym padła pierwszabramka dla Sportingu. W ofensywie dawał niewiele. W zasadzie nic.Katastrofalne pudło z kilkunastu metrów w drugiej połowie

SteevenLangil [1]


Dowiedzieliśmysię o nim czegoś nowego! Oprócz tego, że biega nieco szybciej odkolegów, kompletnie nie potrafi kryć we własnym polu karnym. Przygolu numer jeden pilnował Jodłowca. Zszedł w przerwie. Pytanie tosamo, co w przypadku Moulina.

Nemancja Nikolić[1,5]


Słabiutkistrzał na początku spotkania. Potem szukał gry, ale przy piłcebywał dość rzadko.


MichaiłAleksandrow [2]

Wszedłw miejsce Langila i w ofensywie zaprezentował się dość podobnie.

VadisOdjidja-Ofoe [4]

Samidziwimy się, że to piszemy, ale po wejściu za Nikolicia wniósłsporo ożywienia. Szczególnie podobać się mogło jego podanie doAleksandrowa, gdy miał obok siebie kilku rywali.

MichałKopczyński
-

Grałzbyt krótko, żeby go ocenić.

Ocenyw skali 1 - 6.