Temat transferu Tetteha do Rosji pojawił się zaledwie kilka dni temu, ale sprawa potoczyła się bardzo szybko. Lech najpierw poinformował, że zawodnik otrzymał zgodę na negocjacje swojego transferu, a teraz potwierdziło się, że transakcja jest już sfinalizowana. Na stronie internetowej „Kolejorza” możemy przeczytać, że dziś zostały podpisane wszystkie konieczne dokumenty.
- Aziz otrzymał od nas zgodę na transfer. W ostatnich miesiącach przegrywał rywalizację o miejsce w pierwszym składzie, dostał bardzo atrakcyjną ofertę i chciał z niej skorzystać. Szybko doszliśmy do porozumienia z Dynamem. Tettehowi życzymy powodzenia w dalszej karierze - powiedział w rozmowie z klubowymi mediami Piotr Rutkowski, wiceprezes Lecha.
„Z całego serca dziękuję Lechowi Poznań, zawodnikom, sztabowi, a w szczególności kibicom za całą miłość i wsparcie. Zawsze będę pamiętać to, co przeżyłem w Lechu. Dziękuję wam z głębi serca i życzę powodzenia w dalszej części sezonu” - napisał z kolei na Twitterze sam piłkarz.
Popularny „Bizon” już od kilku dni przebywał z nową drużyną, do której dołączył jeszcze przed sfinalizowaniem operacji. W tym czasie Ghańczyk przechodził konieczne testy medyczne. Kwota transferu nie została oficjalnie podana, ale miała wynieść 800 tysięcy euro. Według ostatnich spekulacji umowa Tetteha z Dynamem ma obowiązywać do 30 czerwca 2020 roku, a na jej mocy piłkarz będzie zgarniać 360 tysięcy euro rocznie.
Tetteh był zawodnikiem Lecha przez dwa i pół roku, a w tym czasie dał się poznać jako gracz z dobrym przeglądem pola, ale także grający na pograniczu faulu. Łącznie w niebiesko-białych barwach rozegrał 84 spotkania, zanotował po jednej bramce i asyście.
Dynamo zajmuje obecnie 12. miejsce w tabeli i walczy o utrzymanie w najwyższej rosyjskiej klasie rozgrywkowej. W Moskwie Tetteh będzie mógł spotkać znajomą twarz z polskiej Ekstraklasy, a mianowicie Fiodora Černycha. Litwin trafił do Rosji tej zimy z Jagiellonii Białystok.