46-latek poruszył w wywiadzie tematy zwolnienia z drużyny „Wojskowych”, błędów jakie popełnił w roli trenera, a także co myśli o zwolnieniu Ricardo Sá Pinto i zatrudnieniu Aleksandara Vukovicia jako szkoleniowca.
- Uważam, że Legia ma potencjał, by stawać się coraz mocniejszym klubem w skali europejskiej, jednak najpierw powinna popracować nad cierpliwością wobec trenera i wspieraniem sztabu szkoleniowego – zaczął ostro Chorwat. – Prezes Dariusz Mioduski jest wielkim kibicem i żyje Legią 24 godziny na dobę, jednak uważam, że osoby zarządzające klubem powinny przede wszystkim koncentrować się na prowadzeniu spraw biznesowych, aniżeli na segmencie piłkarskim.
Spytany o błędy, jakie popełnił, Chorwat nie wstydził się przyznać do większości z nich: - Wpływ na nasze poczynania miała przede wszystkim atmosfera panująca w klubie i te ciągłe wątpliwości dotyczące trenera. Nie potrafiliśmy nawet zremisować meczów, w których dominowaliśmy, tak jak na przykład w pojedynku z Arką Gdynia w Superpucharze Polski. Powinienem był zwrócić większą uwagę na mentalność i taktyczne przyzwyczajenia polskich zawodników. Zabrakło mi też siły przebicia, jeśli chodzi o dokonywane transfery.
Na koniec Klafurić skomentował również, co myśli o zwolnieniu Sá Pinto z Łazienkowskiej i jak ocenia pracę portugalskiego szkoleniowca, a także co sądzi o zatrudnieniu w jego miejsce dotychczasowego asystenta trenera, Vukovicia.
- Nie zdziwiło mnie zwolnienie Sá Pinto, ponieważ w Legii widać pewien schemat, jeśli chodzi o podejście do szkoleniowców. Nie godzę się jednak z tym, co mówił odnośnie przygotowania fizycznego zawodników i jakie miał założenia na odmłodzenie drużyny. My mieliśmy plan szanować starszych graczy, łącząc to z wprowadzaniem młodzieży. O tym, kto miał rację, świadczą osiągane przez nas wyniki – mówił zgryźliwie Chorwat.
- Pamiętam Vukovicia z Legii jako świetnego kolegę i bardzo dobrego asystenta. Uważam, że ma odpowiednie umiejętności, by prowadzić ten zespół – dodał na zakończenie.
W roli pierwszego trenera męskich drużyn Klafurić pracował dotychczas jedynie w HNK Goricy i Legii Warszawa. Wiele mówi się o zainteresowaniu szkoleniowcem przez drużyny z chorwackiej i polskiej ekstraklasy, w tym Arce Gdyni.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
