„The Citizens” nie mogą zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. Piłkarze Manchesteru stracili na rzecz Chelsea mistrzostwo Anglii, w krajowych pucharach wypadli bardzo słabo a w Lidze Mistrzów odpadli już w 1/8 finału.
Prezes wicemistrzów Premier League Khaldoon al Mubarak w wywiadzie dla klubowej telewizji zapowiedział, że klub będzie bardzo aktywny podczas letniego okna transferowego (WIĘCEJ).
Wśród potencjalnych wzmocnień znalazły się trzy duże nazwiska. Skład „Obywateli” mieliby zasilić Paul Pogba, Raheem Sterling i Kevin de Bruyne. Pierwsza dwójka wyceniana jest po 50 milionów funtów, zaś reprezentant Belgii na 40.
Pogba jest na liście życzeń największych światowych klubów, jednak według ostatnich doniesień to właśnie Manchester City jest faworytem w wyścigu o podpis reprezentanta Francji. 22-latek mógłby liczyć na zarobki rzędu dziewięciu milionów euro za sezon. To dwa razy więcej niż inkasuje obecnie w Juventusie. Agent zawodnika Mino Raiola nie wyklucza transferu Pogby w letnim oknie.
O Sterlinga „The Citizens” prawdopodobnie stoczą bój ze swoimi sąsiadami z czerwonej części Manchesteru. Zawodnik wyraził niedawno chęć dołączenia do drużyny Louisa van Gaala, jednak Liverpool niezbyt chętnie będzie chciał puścić Anglika do swojego największego rywala. To, że 20-latek opuści Anfield jest już pewne od kilku tygodni. Sam piłkarz zapowiedział, że nie zamierza przedłużyć wygasającej za dwa lata umowy z klubem i chce jak najszybciej zmienić otoczenie.
Przyszłość trzeciego celu Manchesteru City Kevina de Bruyne’a nie jest do końca znana. Belg ma za sobą znakomitą kampanię. Piłkarz zakończył sezon mając na koncie 15 bramek i aż 26 asyst we wszystkich rozgrywkach. Pomocnik Wolfsburga przyznał niedawno w jednym z wywiadów, że czuje się szczęśliwy w tym klubie, jednak nie może obiecać, że tu zostanie. Jeśli trafiłaby się dobra oferta z innego klubu, Belg byłby skłonny ją przyjąć.
Miejsce w składzie dla nowych nabytków mają zrobić Edin Džeko, Samir Nasri, Stevan Jovetić i Aleksandar Kolarov, którzy latem prawdopodobnie opuszczą Etihad Stadium.