Nim się obejrzeli, zostali pogonieni. Kto pójdzie w ich ślady?

2016-07-18 16:56:02; Aktualizacja: 8 lat temu
Nim się obejrzeli, zostali pogonieni. Kto pójdzie w ich ślady? Fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Transfery.info

Radoslav Latal opuścił Piasta Gliwice dokładnie w dniu startu Ekstraklasy. Mimo, że sezon dopiero się rozpoczął, lada moment usłyszymy pewnie o kolejnych trenerach, którzy będą tracić pracę. Jak to wyglądało w ostatnich latach?


Andrzej Kretek (sezon 2003/2004,zwolniony po trzech kolejkach z Widzewa)

Dosłowniechwilę wcześniej Kretek zastąpił na stanowisku trenera WidzewaFranciszka Smudę. To była jego pierwsza praca na własny rachunek.Fatalny debiut. O ile w pierwszym meczu łodzianie jeszczezremisowali ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki po bramkach JerzegoPodbrożnego i Juliano, to w dwóch kolejnych ulegli GKS-owi Katowiceoraz Odrze Wodzisław Śląski. Kretek został bardzo szybkopogoniony. To w ogóle był zakręcony sezon dla Widzewa. Zakręconyi słaby, bo zakończony spadkiem.


MarekChojnacki (sezon 2009/2010, zwolniony po trzech kolejkach z ArkiGdynia)

Chojnackiprowadził Arkę od kwietnia 2009 roku. Przygotował drużynę dosezonu, a ta przegrała kolejno w spotkaniu derbowym z Lechią Gdańsk1:2 oraz po 0:1 z Legią Warszawa i Ruchem Chorzów. W samej końcówcespotkania z chorzowianami rzutu karnego nie wykorzystał... GrzegorzNiciński, a więc obecny szkoleniowiec Arki. Chojnacki sam złożyłrezygnację, która od razu została przyjęta. Gdyński zespół wtamtym sezonie szczęśliwie utrzymał się na najwyższym szczeblu.

Tomasz Fornalik (sezon 2012/2013, zwolniony potrzech kolejkach z Ruchu Chorzów)

Tomogła być piękna historia. Tomasz Fornalik miał wejść w butyswojego brata, króla Waldemara, który właśnie rozpocząłprzygodę z kadrą i odnosić z chorzowianami sukcesy. Skończyłosię na trzech meczach. Ruch dostał srogie lanie od Lecha Poznań,który wpakował mu cztery bramki, a następnie przegrał z Widzewemi Śląskiem Wrocław. O wyniku tego ostatniego meczu w ostatnichminutach przesądził Mateusz Cetnarski, który wykorzystałjedenastkę. Działacze Ruchu upierali się jednak, że nawet remisnie uratowałby Fornalika.


LeszekOjrzyński (sezon 2013/2014, zwolniony po trzech kolejkach z KoronyKielce)


Temu pożegnaniutowarzyszyło naprawdę dużo wiele emocji. Ojrzyński miał wKielcach status kogoś nie do ruszenia. Przynajmniej wśród kibicówi piłkarzy, którzy bardzo się do niego przywiązali. Wszyscypamiętają „bandę świrów”. Po trzech kolejkach tamtego sezonuprzestała ona jednak istnieć. Kielczanie zremisowali w tym czasieze Śląskiem oraz przegrali z Wisłą Kraków oraz Lechem. I mamypowtórkę z rozrywki, bo w tym drugim meczu, który zakończył sięwynikiem 2:3, koroniarze stracili ostatniego gola w końcówce zkarnego. Nie chodziło jednak tylko o wyniki, a przynajmniej nietylko. Ojrzyńskiemu od dawna nie było po drodze z kieleckimidziałaczami.

Pavel Malura (sezon 2004/2005, zwolniony podwóch kolejkach z Pogoni Szczecin)

Autorski pomysłAntoniego Ptaka. Pogoń do Ekstraklasy wprowadził Bogusław Baniak.W nowym sezonie miał jednak współpracować z Malurą. Do zadań„Bebeto” dalej należało ustalanie składu i przeprowadzanieodpraw, ale to Czech, który wcześniej był zatrudniony w BanikuOstrawa, miał zasiadać na ławce. I zasiadał. Przez dwie kolejki.W drugim meczu „Portowcy” przegrali 0:4 z Górnikiem Zabrze.Gospodarze strzelili te cztery gole w ciągu ostatnich 13 minut...


Artur Płatek (sezon 2009/2010,zwolniony po dwóch kolejkach z Cracovii)

Płatek objąłCracovię mniej więcej w połowie sezonu 2008/2009. Krakowianieutrzymali się wtedy w lidze wskutek braku licencji na grę wEkstraklasie dla Łódzkiego KS-u. Nowy sezon jego zespół rozpocząłod porażki ze Śląskiem. Tydzień później „Pasy” sromotnieprzegrały z Lechią 2:6. - Ktoś mądrzejszy ode mnie powiedziałkiedyś, że w sztuce trenerskiej popełnia się błędy. Nałożyłysię na siebie pewne obciążenia fizyczne i chłopcy tego niewytrzymali. Nie mieliśmy praktycznie okresu wypoczynkowego, przez coprzygotowania były trochę dziwne. Biorę za to całkowitąodpowiedzialność - mówił po tamtym meczu. Chwilę późniejzostał zwolniony.

Orest Lenczyk (sezon 2012/2013,zwolniony po dwóch kolejkach ze Śląska Wrocław)


„OroProfesoro” sięgnął z wrocławianami po mistrzostwo iwicemistrzostwo kraju. Z klubem pożegnał się po dwóch kolejkachsezonu numer trzy. Śląsk przegrał z Widzewem i wygrał z Koroną,tracąc w międzyczasie 16 bramek w dwumeczach z Helsingborgiem iHannoverem. Tutaj też nie chodziło jednak tylko o wyniki. Złerelacje z działaczami to pierwszy krok do zwolnienia. A złe relacjez działaczami i piłkarzami to w zasadzie pewna „śmierć”. Zoboma obozami Lenczyk prowadził wojnę. Pozostanie jego osoby wklubie było w zasadzie niemożliwe.

Pavel Hapal(sezon 2013/2014, zwolniony po dwóch kolejkach z ZagłębiaLubin)

Zagłębie podwodzą Pavla Hapala było jedną z czołowych drużyn rokukalendarzowego 2012. Problem w tym, że zarówno w sezonie 2011/2012,jak i 2012/2013 zajmowało miejsca w środku tabeli. Trenerem„Miedziowych” przestał być po dwóch spotkaniach kolejnychrozgrywek. Jego podopieczni przegrali z Pogonią i Piastem Gliwice.Po pierwszym meczu, w którym nie stworzyli sobie ani jednejsytuacji, Czech miał mieć jeszcze pełne zaufanie zaufanie władz.Te jednak szybciutko zmieniły zdanie.

AndrzejPyrdoł (sezon 2011/2012, zwolniony po pierwszej kolejce z ŁódzkiegoKS-u)

Były zawodnikŁódzkiego KS-u i Widzewa w sezonie 2010/2011 wywalczył z tympierwszym awans do Ekstraklasy. Napisać, że kilka tygodni późniejzaliczył w niej falstart, to nic nie napisać. Łodzianie przegralina własnym stadionie z Lechem Poznań po hat-tricku ArtjomaRudniewa. Pyrdoł od razu został zwolniony, chociaż wiele osóbuważało, że tak naprawdę nie miał on wielkiego wpływu nakształt kadry i grę swojego zespołu. Najśmieszniejsze jest jednakto, że to nie była pierwsza tak wysoka porażka w skromnejekstraklasowej karierze trenera Pyrdoła. W sezonie 1998/1999prowadzony przez niego Widzew w premierowej kolejce dostał takiesamo lanie od Ruchu Radzionków.