„Berahino nie grał przez zawieszenie!”
2017-02-03 10:35:44; Aktualizacja: 7 lat temuMenedżer Stoke City, Mark Hughes, zdradził dlaczego Saido Berahino nie grał w ostatnim czasie.
Napastnik stracił miejsce w zespole West Bromwich Albion na początku trwającego sezonu, a oficjalnym powodem odsunięcia zawodnika miała być jego nadwaga. Berahino został nawet odesłany na indywidualne treningi do Francji, choć zaraz po transferze do Stoke zapewniał, że władze klubu miały inne motywy, żeby wykluczyć go z gry. Teraz okazuje się, że piłkarz był w tym czasie również zawieszony.
23-latek miał przejść testy, które wykazały u niego stosowanie niedozwolonych środków. Angielska federacja postanowiła wtedy zawiesić piłkarza na osiem tygodni, lecz WBA niespecjalnie odczuło utratę napastnika, ponieważ ten był już odsunięty od składu. Menedżer Stoke, Mark Hughes, zapewnia, że o wszystkim wiedział, kiedy sprowadzał zawodnika.
- Jesteśmy tego świadomi. Z tego co mi wiadomo, to była sprawa dyscyplinarna FA i Saido był zawieszony przez osiem tygodni. Wiedzieliśmy o tym przed podpisaniem kontraktu. Jeśli jednak chcecie znać szczegóły, musicie zapytać jego byłego klubu. Nie możemy zdradzić więcej, ponieważ nie wiemy nic ponad to - stwierdził Hughes. Jednocześnie zaznaczył, że Berahino może zagrać już w sobotnim meczu ze swoim byłym klubem.Popularne
Tony Pulis, menedżer WBA, również został zapytany o sprawę. Potwierdził, że faktycznie zawodnik był zawieszony, ale zapewnia, że piłkarz nie grał już wcześniej.
- Saido był zawieszony będąc naszym graczem, ale nie będę komentował dlaczego. Nie wystawiałem go, ponieważ nie był w dobrej dyspozycji. On nie jest już naszym graczem, występuje dla klubu, który niegdyś prowadziłem i do którego czuję szacunek. To Stoke musi sobie z tym poradzić - stwierdził Pulis.