Adrian Siemieniec po wygranej z Pogonią Szczecin: Chciałbym zwrócić uwagę na coś, o czym mówi się mało

W niedzielę Jagiellonia Białystok wygrała na wyjeździe z Pogonią Szczecin 2:1. Na pomeczowej konferencji prasowej Adrian Siemieniec podkreślił, jak młodzi zawodnicy grają w „Dumie Podlasia”.

Jagiellonia dobrze radzi sobie z grą na trzech frontach - w Ekstraklasie ma 27 punktów po 14 kolejkach, co przekłada się na pozycję wicelidera, w Lidze Konferencji uzbierała pięć „oczek” po trzech występach i cały czas jest też w grze o Puchar Polski.

Z pewnością pomaga w tym szeroka kadra, którą do dyspozycji ma Adrian Siemieniec, a ważną rolę odgrywają w niej młodzi zawodnicy tacy jak Miłosz Piekutowski, Oskar Pietuszewski, Dawid Drachal czy Dimitris Rallis. Swoje szanse otrzymuje także 18-letni Bartosz Mazurek.

Ten fakt, po wygranym 2:1 meczu z Pogonią Szczecin, podkreślił Adrian Siemieniec.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Jego dni w Legii Warszawa są policzone?! „Jeśli Marek Papszun przyjdzie...”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

- Chciałbym też zwrócić uwagę na coś, o czym mówi się mało, ale dzisiaj jest ku temu dobra okazja. Jakimi rocznikami graliśmy na przestrzeni całego spotkania, jakimi kończyliśmy je? Zaczynając od bramki to 2006, 2008, 2005, 2007, a na boisku wcześniej był jeszcze Dimi Rallis, czyli 2005. Cieszy to, że młodzież jest, walczy o swoje minuty, ciężko na to pracuje, a dzisiaj miała bardzo duży wpływ na końcowy wynik, czego im gratuluję. Wierzę, że będą dalej ciężko pracować, podchodzić do każdego dnia z dużą pokorą, rozwijać. Zobaczymy, jak ich kariery będą się układać. Jesteśmy bardzo szczęśliwi - powiedział szkoleniowiec, który także należy do młodego pokolenia, bo ma na karku zaledwie 33 lata.

Po przerwie reprezentacyjnej Jagiellonia podejmie u siebie GKS Katowice. Starcie to odbędzie się 23 listopada o 12:15.