Arkadiusz Reca bohaterem zaskakującego transferu? Mógłby zagrać w Lidze Mistrzów

2021-07-24 20:48:45; Aktualizacja: 3 lata temu
Arkadiusz Reca bohaterem zaskakującego transferu? Mógłby zagrać w Lidze Mistrzów Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: WP SportoweFakty

Arkadiusz Reca znalazł się na celowniku Olympiakosu - poinformował Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.

Reprezentant Polski zaliczył udany pobyt na zasadzie wypożyczenia w Crotone. Co prawda jego zespół spadł z Serie A, ale nasz zawodnik pozostawił po sobie na tyle dobre wrażenie, że miał nawet otrzymać szansę do podjęcia walki o pozostanie w Atalancie w nadchodzącym sezonie.

Niestety plany 26-letniego zawodnika pokrzyżowała kontuzja kolana, która zmusiła go do poddania się operacji i pozbawiła możliwości wyjazdu na EURO 2020 oraz odzyskania zaufania Gian Piero Gasperiniego.

W zaistniałej sytuacji ekipa z Bergamo zamierzała przedłużyć umowę z bocznym obrońcą, mogącym także występować na wahadle i skrzydle, aby następnie zrealizować jego wypożyczenie do Spezii z zawartą opcją wykupu.

Cała operacja wydawała się być już przesądzona. W międzyczasie nałożono jednak zakaz transferowy na „Aquilotti”, który ma zacząć obowiązywać od zimy, dlatego Arkadiusz Reca zaczął przyglądać się też innym opcją.

Natomiast te mają pochodzić nie tylko z Włoch, bo jak przekonuje Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty” wśród drużyn zainteresowanych usługami reprezentanta Polski znalazł się poważny gracz w postaci Olympiakosu.

Najbardziej utytułowany grecki klub nie ma najlepiej obsadzonej pozycji lewego defensora, gdzie obecnie numerem jeden jest reprezentant Mołdawii - Oleg Reabciuk. Z tego też względu ekipa z Pireusu rozgląda się za przynajmniej wartościowym konkurentem dla 23-latka, który miałby do niej dołączyć przed rozpoczęciem decydującej batalii o wywalczenie awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Wspomniany dziennikarz uważa, że Atalanta nie zamyka się na definitywne rozstanie z 26-latkiem już teraz i zgodziłaby się na jego sprzedaż za 4-5 milionów euro.

Poza Spezią i Olympiakosem w grze o zakontraktowanie byłego gracza Wisły Płock ma liczyć się też Strasbourg, gdzie nie tak dawno trafił Karol Fila.