Astronomiczna cena za Javiego Martineza
2012-07-14 14:18:21; Aktualizacja: 12 lat temuJeżeli Barcelona zdecyduje się na transfer baskijskiego piłkarza, to Athletic zarobi na nim 40 milionów euro*. Byłby to drugi najdroższy obrońca w historii. Poniżej prezentujemy ranking:
1. Rio Ferdinand, Manchester United (42 miliony euro)
Absolutny rekrod, ustanowiony w 2002 roku przez Sir Alexa Fergusona. Anglik przeszedł z Leeds i stał się filarem obrony „Czerwonych Diabłów”.
2. Thuram, Juventus (33 miliony euro)Popularne
„Stara Dama” zdecydowała się zatrudnić Francuza i przeznaczyła na tę operację 33 miliony. Transfer miał miejsce w 2001 roku , a klubem sprzedającym była Parma.
3. Pepe, Real Madryt (30 milionów euro)
Real Madryt tym razem „rozbił bank” na portugalskiego stopera, występującego w Porto. Co ciekawe agentem zawodnika jest znany Jorge Mendes, który przeprowadził już wiele operacji transferowych z udziałem „Królewskich”.
4. Carvalho, Chelsea (28,5 miliona euro)
W 2004 roku, Portugalczyk przeszedł do Chelsea idąc za swoim ówczesnym trenerem, Jose Mourinho. Stoper jest ulubieńcem „The Special One”, aktualnie bronią razem barw Realu Madryt.
5. Nesta, Milan (27,4 milionów euro)
Milan przeprowadził tę operację w 2002 roku, klubem sprzedającym był ligowy rywal, Lazio, które wzbogaciło się o niespełna 28 milionów.
6. Sergio Ramos, Real Madryt (27 milionów euro)
Ostoja defensywy „Królewskich” zaczynała swoją przygodę z piłką w Sevilli i stamtąd też zawodnik przeszedł do stolicy w 2005 roku.
7. Walter Samuel, Real Madryt i Czyhrynski, FC Barcelona (24 miliony euro)
Na koniec rankingu zawodnicy, których zatrudnienie za tak ogromną kwotę można uznać za nieporozumienie. Niespełnili oni pokładanych w nich oczekiwań i szybko pożegnali się z klubami, przechodząc za niższe kwoty. Transfer Samuela miał miejsce w 2004 roku, a klubem sprzedającym była Roma, natomiast Ukrainiec przeszedł stosunkowo niedawno, bo w 2009 roku, z Szachtara.
*W rankingu jest uwzględniona tylko kwota, którą zarobi klub sprzedający. Sama operacja może kosztować Barcelonę zdecydowanie więcej ze względu na podatek, który trzeba zapłacić, gdy zawodnik jest kupowany za klauzulę ustaloną w kontrakcie, a nie podczas „zwykłych” negocjacji. Podatek ten, występuje tylko w transferach między klubami z tej samej ligi.