Awantura w Legii Warszawa! Gonçalo Feio starł się z Dariuszem Mioduskim
2024-12-22 07:33:14; Aktualizacja: 36 minut temuW Legii Warszawa atmosfera znowu robi się bardzo nerwowa. Po ostatnim gwizdku meczu z Djurgårdens IF w szatni miało dojść do słownego spięcia Gonçalo Feio z prezesem Dariuszem Mioduskim. „Jednym słowem znów było gorąco” - relacjonuje Tomasz Włodarczyk.
Legia zakończyła 2024 rok dwiema porażkami w Lidze Konferencji - z FC Lugano i Djurgårdens IF. Mimo niekorzystnych wyników udało się jej awansować do 1/8 finału, co z pewnością należy uznać za sukces. W warszawskim klubie nikt jednak nie myśli o świętowaniu.
Po czwartkowej rywalizacji ze Szwedami przy Łazienkowskiej zawrzało. Na mocne słowa zdecydował się Gonçalo Feio, który dał jasno do zrozumienia, że pion sportowy nie zadbał do tej pory o kwestie styczniowych transferów.
- Nie spodziewajcie się zimą rewolucji kadrowej. Do Ligi Konferencji możemy zgłosić trzech nowych graczy, a dołączą Elitim i Urbański. Będę pracował z piłkarzami, których mam i powodował, że się rozwiną. Na każdą wojnę idę z żołnierzami których mam. [...] Nie dostałem na razie żadnego wystarczająco dobrego nazwiska, które mogłoby wzmocnić zespół - powiedział Portugalczyk. Popularne
Słowa szkoleniowca z Lizbony spotkały się z ogromnym poparciem kibiców. Zupełnie inaczej zostały odebrane w zarządzie 15-krotnego mistrza Polski.
Jak donosi Tomasz Włodarczyk, w szatni po końcowym gwizdku spotkania z Djurgårdens Gonçalo Feio starł się słownie z prezesem Dariuszem Mioduskim. „Poszło o szerokie wsparcie drużyny przez zarządzających klubem: od transferów po choćby wsparcie w reakcji na pracę sędziów” - wyjaśnił dziennikarz Meczyki.pl.
Włodarczyk podkreśla, że w klubie zrobiło się gorąco. Cała ta sytuacja generuje jeszcze większą niepewność w sprawie przedłużenia kontraktu z Feio. Obecna umowa obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.