Erik Expósito przeszedł do historii. Pierwszy taki wyczyn w Śląsku Wrocław

Erik Expósito został królem strzelców Ekstraklasy, tym samym stał się pierwszym piłkarzem Śląska Wrocław w historii, który zapracował na ten tytuł.

Erik Expósito w meczu z Rakowem Częstochowa zdobył 19. bramkę w tym sezonie ligowym, czym przypieczętował tytuł najlepszego strzelca w sezonie 2023/2024 Ekstraklasy. Drugi był Iłla Szkuryn ze Stali Mielec, który trafiał do siatki 16-krotnie.

Choć Śląsk zdobywał w swojej historii dwa razy mistrzostwo Polski, na swoim koncie ma też wicemistrzostwa czy bardzo dobre sezony, nigdy jednak nie miał w swoich szeregach króla strzelców ligi. Aż do teraz.

Warto w tym miejscu dodać, że królów strzelców mają na kartach swojej historii takie kluby jak Podbeskidzie Bielsko-Biała, Polonia Bytom, Hutnik Kraków, Górnik Wałbrzych, Motor Lublin czy... Sokół Pniewy. Także są to kluby zdecydowanie mniej zasłużone w polskiej piłce niż Śląsk. 

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

19 goli hiszpańskiego napastnika jednak nie wystarczyło, aby wrocławianie mogli świętować tytuł mistrza Polski. Ekipa Jacka Magiery zakończyła rozgrywki mając tyle samo punktów, co Jagiellonia Białystok, jednak drużyna z Podlasia może poszczycić się lepszym bilansem bezpośrednich meczów.

Expósito po sezonie niemal na pewno pożegna się z „Wojskowymi”, z którymi wygasa mu kontrakt. Nic nie wskazuje na to, aby umowa miała być przedłużona. Kilak razy 27-latek był już bliski odejścia z klubu, tym razem prawdopodobnie nie dojdzie do zwrotu akcji.