FC Barcelona: Jak „Barça” sprowadza gwiazdy? Nowa taktyka kontraktowa działa!
2021-05-28 06:18:06; Aktualizacja: 3 lata temu„Sport” informuje, że Georginio Wijnaldum lada moment podpisze umowę z FC Barceloną, a ma być to efekt nowej taktyki kontraktowej.
Zarządzanie katalońskim gigantem jest aktualnie jednym z trudniejszych wyzwań w świecie piłki. Josep Maria Bartomeu zostawił za sobą zadłużony klub z niezadowolonym Lionelem Messim oraz katastrofalną sytuacją pod względem wypłacanych pensji. Joan Laporta nie ma zatem jak popisać się na rynku transferowym, ale mimo wszystko robi co może, by wzmocnić zespół.
Patrząc na dotychczasowe spekulacje nie trudno się domyślić, że klub postawi tego lata na wolnych zawodników. Lecz choć w tej sytuacji nie trzeba płacić wielkich kwot ich byłym pracodawcom, transakcje niosą za sobą inne koszty, jak większe prowizje dla agentów, nie mówiąc już o tym, że wciąż trzeba przegonić konkurencję. Ekipa z Camp Nou znalazła na to jednak sposób.
Nowa taktyka kontraktowa jest oparta na szczerości i motywacji. Co to oznacza? W praktyce wygląda to tak - „Blaugrana” mówi wprost swoim celom transferowym, że na ten moment nie jest w stanie zagwarantować im pensji na najwyższym poziomie, dlatego prosi o ustępstwa w kwestii gaży. W zamian za to oferowane są atrakcyjne bonusy, uzależnione od sukcesów.Popularne
W ten sposób piłkarz w teorii może zarobić mniej niż w swoim poprzednim klubie, lecz w praktyce ma szanse na większy zarobek, choć ten będzie zależny od szczegółowo rozpisanych wyników. Barcelona zaś zyskuje większą swobodę pod względem wypłacalności, ponieważ bonusy może pokryć częściowo zyskami, które wpłyną do kasy po osiągnięciu wyznaczonych celów.
„Sport” dodaje, że taka taktyka zdaje się sprawdzać. W czwartek w Barcelonie ponownie zjawili się agenci Georginio Wijnalduma i wszystko wskazuje na to, że Holender na dniach podpisze kontrakt, który ma obowiązywać do lata 2024 roku. Na podobnych warunkach do drużyny mają dołączyć Sergio Agüero oraz Eric García, a propozycję niższej gaży i wyższych dodatków otrzymał także Memphis Depay. Były skrzydłowy Olympique'u Lyon jeszcze zastanawia się nad jej przyjęciem, pozostanie Ronalda Koemana na Camp Nou może go jednak przekonać do złożenia podpisu.