FC Barcelona: List pożegnalny Ernesto Valverde
2020-01-14 11:53:33; Aktualizacja: 4 lata temu„Duma Katalonii” opublikowała na oficjalnej stronie internetowej list pożegnalny napisany przez Ernesto Valverde, który został skierowany do wszystkich osób związanych z ekipą z Camp Nou.
Zarząd Barcelony zdecydował się na zakończenie współpracy z baskijskim szkoleniowcem po porażce z Atlético Madryt w półfinale Superpucharu Hiszpanii i postanowił mianować na jego miejsce Quique Setiéna.
Obie strony rozeszły się w przyjaznej atmosferze, o czym świadczy między innymi fakt, że przedstawiciele „Dumy Katalonii” zgodzili się na opublikowanie listu pożegnalnego napisanego przez Ernesto Valverde na oficjalnej stronie internetowej.
55-latek podziękował w nim za spędzony czas w ekipie z Camp Nou i życzył swojemu następcy oraz całej drużynie powodzenia na dalszym etapie trwających rozgrywek.Popularne
„Mój etap w roli trenera Barcelony dobiegł końca. Od samego początku było to bardzo intensywne dwa i pół sezonu. W tym czasie przeżyłem bardzo szczęśliwe chwile, świętując zwycięstwa i zdobywanie trofeów, ale również ciężkie oraz trudne momenty. Chcę jednak przede wszystkim zwrócić uwagę na przeżyte doświadczenia i sympatię, którą odczuwałem ze strony kibiców przez ten okres.
Chcę podziękować prezydentowi Josepowi Marii Bartomeu i zarządowi za danie mi szansy prowadzenia tego zespołu i za ich otrzymane zaufanie. Chciałbym również podziękować za wsparcie wszystkim osobom, które towarzyszyły mi w klubie przez te dwa i pół sezonu, a zwłaszcza tym, którzy pracowali ze mną przy pierwszym zespole i wokół niego, z którymi dzieliłem tyle chwil w Ciutat Esportiva i podczas wszystkich podróży. Oczywiście chcę też podziękować piłkarzom za całą pracę i wysiłek, które pozwoliły nam świętować cztery zdobyte trofea. Życzę im wszystkiego co najlepsze, tak jak nowemu trenerowi Quique Setiénowi.Uściski dla wszystkich” - napisał Ernesto Valverde.
Bask objął stanowisko szkoleniowca „Dumy Katalonii” na początku lipca 2017 roku. Od tego czasu wzbogacił klubową gablotę o cztery puchary - dwa mistrzostwa (2017/2018, 2018/2019), Puchar (2017/2018) oraz Superpuchar Hiszpanii (2018).
55-latek mógł ich mieć na swoim koncie więcej, ale niestety w Lidze Mistrzów musiał uznać w fazie pucharowej wyższość Romy (4:1, 0:3) i w minionym roku z Liverpoolu (3:0, 0:4).