Gwiazda Atlético Madryt „włączyła myślenie”. „Używam tylko czerwonego światła”
2025-10-21 12:29:21; Aktualizacja: 50 minut temu
Marcos Llorente to jeden z kluczowych piłkarzy Atlético Madryt. Okazuje się, że poza boiskiem spędza dużo czasu na rozmaitych rozważaniach. W wywiadzie dla „COPE” stwierdził, że niebo może być zanieczyszczone chemikaliami, a na Instagramie wyjaśniał, dlaczego nosi charakterystyczne okulary.
Reprezentant Hiszpanii w rozmowie z redakcją stwierdził, że nie podoba mu się to, jak wygląda niebo.
- Nigdy wcześniej nie widziałem takiego nieba. Nie w takim stanie - wyznał „COPE”.
✈️ @marcosllorente y las estelas de los aviones, en @partidazocope
— El Partidazo de COPE (@partidazocope) October 8, 2025
🤔 "Yo antes no veía esos cielos..."
📻 #PartidazoCOPE pic.twitter.com/UVThSrRYrSPopularne
Wypowiedział się również na temat okularów, które jak sam zaznaczył, nosi wyłącznie w pomieszczeniach.
- Nie noszę ich na zewnątrz, bo uważam, że to błąd. Nie przepuszczają potrzebnego promieniowania. W domu używam tylko czerwonego światła. Posiłki jem tylko w dzień, a po zmroku poszczę - powiedział.
Wywiad odbił się szerokim echem. Kibice i dziennikarze skrytykowali piłkarza za wygłaszanie szkodliwych teorii, ale ten nic sobie z tego nie zrobił. Na swoim Instagramie wystosował dwie długie wiadomości.
„Niebieskie światło, poza naturalnym kontekstem (dzień), jest toksyczne. I nie mówię tego ja, tylko twoje mitochondria, kiedy przestają produkować energię tak, jak powinny” - czytamy w jednym z postów.
Drugi wpis był już znacznie bardziej ofensywny.
„Moim zamiarem jest wzbudzenie świadomości, kwestionowanie tego, co zostało ustalone i pomóc odzyskać naturalne zdrowie, które wielu straciło. To nie jest biznes. Taki jest cel. Dziękuję tym, którzy śmieją się w telewizji, dzięki wam wiadomość idzie dalej, jesteście bardzo ważni” - atakował pomocnik.
Trudno powiedzieć, jakie słowa skieruje do świata Marcos Llorente następnym razem. Wydaje się jednak, że to dopiero początek krucjaty piłkarza.