Huddlestone i Dawson odejdą z Tottenhamu?

Pomocnik i obrońca nie znaleźli się w kadrze na mecz pierwszej kolejki Premier League z Newcastle United, przegrany 2-1. Portugalski menadżer dał więc wyraźny sygnał, że nie zamierza ich brać pod uwagę przy ustalaniu składu i mogą szukać sobie nowego klubu, licząc głównie na powiększenie budżetu płacowego.

Huddlestone ma zostać wypożyczony do Stoke City, które mogłoby już w styczniu zdecydować się na wykupienie zawodnika. Sam piłkarz bardzo chętnie opuściłby White Hart Line, bo jak wcześniej zadeklarował, jego styl gry nie pasuje do koncepcji trenera, a z nim samym nie potrafi znaleźć wspólnego języka. 

Anglik od dłuższego czasu leczył kontuzję kostki, której nabawił się jeszcze w zeszłym sezonie. W związku z tym ominęła go znacząca część przedsezonowych przygotowań, co na pewno nie poprawiło jego notowań w oczach Villasa-Boasa.

Chęć pozbycia się środkowego pomocnika może dziwić, ponieważ wszystko wskazuje na to, że Luka Modrić lada dzień podpisze kontrakt z Realem Madryt, natomiast Scott Parker leczy uraz i na boisko, według pierwszych prognoz, ma powrócić dopiero w październiku. W obwodzie zostają więc jedynie Sandro, Jake Livermore oraz Jermaine Jenas, o którego możliwym odejściu poinformowały dziś angielskie media. 

Konkurencja w formacji obronnej jest większa, lecz zdaniem młodego szkoleniowca Michael Dawson ustępuje umiejętnościami takim zawodnikom, jak: Younes Kaboul, William Gallas, Jan Vertonghen i Steven Caulker. Sytuacja 28-latka jest nieco zaskakująca, bowiem w trakcie przygotowań do sezonu pełnił on funkcję kapitana zespołu.