Idrissa Gueye pod ostrzałem mediów po odmowie gry z tęczowym numerem. Początek końca Senegalczyka w PSG?!
2022-05-17 12:14:00; Aktualizacja: 2 lata temuIdrissa Gueye nie wziął po raz drugi z rzędu udziału w przedostatnim meczu sezonu Ligue 1 w barwach Paris Saint-Germain przeciwko Montpellier (4:0). Wówczas piłkarze francuskich zespołów występują z tęczowymi numerami na znak walki z homofobią.
Reprezentant Senegalu należy do grona zawodników nieustępujących pola rywalom w środku pola. Posiadanie w kadrze takiego piłkarza jest niezwykłym skarbem dla każdego szkoleniowca, który wymaga od swoich podopiecznych realizacji szeregu zadań defensywnych.
32-letni zawodnik cieszy się sporym zaufaniem w oczach Mauricio Pochettino, ale mimo to może wkrótce dojść do zakończenia współpracy z PSG.
Decydować o tym może afera, która wybuchła wokół absencji Idrissy Gueye'a w przedostatnim meczu sezonu przeciwko Montpellier. Wówczas zawodnicy wybiegają na boiska Ligue 1 w tęczowych numerach na znak walki z homofobią.Popularne
Senegalczyk zdaje się być przeciwny angażowaniu się w tego typu inicjatywy, ponieważ drugi rok z rzędu zabrakło go w kadrze PSG na spotkanie w ramach 37. kolejki.
Przed rokiem doświadczony piłkarz nie zagrał ze Stade de Reims z powodu rzekomych problemów żołądkowych, a teraz ze względów osobistych, o czym poinformował otwarcie argentyński szkoleniowiec.
Francuscy dziennikarze nie dowierzają jednak takiemu zbiegowi okoliczności i oczekują podjęcia działań przez władze Paris Saint-Germain w stosunku do 32-latka, którego kontrakt z obecnym pracodawcą wygasa wraz z końcem czerwca 2023 roku.
W mediach nie brakuje spekulacji o ewentualnym wystawieniu na sprzedaż Senegalczyka już nadchodzącego lata, by nie ucierpiał wizerunek klubu po ostatnim odnowieniu współpracy z trzema organizacjami walczącymi z dyskryminacją
PSG dementuje na razie szereg informacji o celowej absencji Gueye'a. Z kolei samo otoczenie zawodnika podkreśla, że defensywny pomocnik nie jest homofobem i jest otwarty na inne osoby.
Ligue 1 wspiera otwarcie walkę z dyskryminacją od 2015 roku. Wówczas Senegalczyk był jeszcze zawodnikiem Lille OSC i w przedostatniej kolejce przeciwko Olympique'owi Marsylia (0:4)... także nie znalazł się w kadrze meczowej.
Zawodnika poparł ponadto Macky Sall, prezes senegalskiej federacji.
- Jestem po jego stronie. Przekonania religijne piłkarza muszą zostać uszanowane - powiedział rodak piłkarza PSG.