Zarówno Leicester City jak i Southampton w obecnym sezonie celują w powrót do rozgrywek Premier League, dlatego też wtorkowe spotkanie na King Power Stadium zapowiadało się niezwykle emocjonująco.
Finalnie zobaczyliśmy w tym starciu aż pięć bramek. Co ciekawe każda z nich została odnotowana po stronie wybitnie grających gospodarzy, którzy pojedynek ten zakończyli wysokim zwycięstwem (5:0), umacniając się tym samym na pozycji lidera.
Leicester City powody do zadowolenia miało już po pierwszych 45 minutach. Podopieczni Enzo Maresci do szatni schodzili z jednobramkową przewagą, po golu, którym popisał się Issahaku Fatawu.
Prawdziwy festiwal strzelecki rozpoczął się jednak dopiero po godzinie gry. Wówczas w ciągu niespełna dwudziestu minut gospodarze zdołali zdobyć cztery bramki. Na listę strzelców wpisali się Wilfred Ndidi, Jamie Vardy oraz Fatawu, który zanotował imponującego hat-tricka.
Swój udział w dotkliwej porażce Southampton miał Jan Bednarek, który wtorkowe spotkanie rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. Polak tak jak reszta defensywy przyjezdnych spisał się zdecydowanie poniżej oczekiwań, choć warto odnotować, że w swoim zespole miał najwięcej celnych podań (132 na 141 prób).
Dla 28-letniego reprezentanta Polski było to już 41 rozegrane spotkanie w bieżącej kampanii. Do swoich dotychczasowych występów Bednarek dołożył dwie bramki.
Na ten moment pozycję lidera w tabeli Championship utrzymuje Leicester City. Zespół polskiego obrońcy plasuje się na czwartej pozycji z pokaźną przewagą dwunastu punktów nad piątym West Bromwich Albion.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
