Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy

2024-05-03 17:36:39; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy Fot. Patryk Kosmider / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Interia.pl | Valmiera FC

Łotewska Valmiera FC opublikowała oświadczenie, w którym poinformowano, że ani Lechia Gdańsk, ani Górnik Zabrze nie zalegają z kwotami za sfinalizowane transfery. Sprawę tę w rozmowie z Interia.pl skomentował również prezes Lechii, Paolo Urfer.

Według finansowego sprawozdania łotewskiego zespołu Valmiera FC, na które powołał się Bałtycki Futbol, Lechia Gdańsk oraz Górnik Zabrze miały zalegać tej drużynie z opłatami za transfery trzech zawodników na kwotę blisko trzech milionów euro.

Zaległości miały dotyczyć wychodzącego transferu Daisuki Yokoty z Górnika, który zimą przeszedł do belgijskiego KAA Gent za rekordowe w historii klubu dwa miliony euro. Valmierze miał należeć się z tej transakcji należny procent, który zsumował się na kwotę 642 tysięcy euro.

Według Bałtyckiego Futbolu do zapłaty zobligowana była również Lechia. Gdańszczanie mieli zalegać Valmierze z pieniędzmi za transfery Camilo Meny oraz Iwana Żelizko.

Powyższe źródło sugerowało również, że brak terminowych przelewów ze strony polskich zespołów wpływa na niekorzystną sytuację Valmiery, która ma problemy z uregulowaniem pensji dla swoich zawodników.

Wszystko zostało już jednak wyjaśnione, bowiem głos w tej sprawie podczas rozmowy z Interia.pl zabrał prezes Lechii, Paolo Urfer. Szwajcar przyznał, że klub nie ma wobec Valmiery żadnych zaległości.

- Nie mamy żadnych przeterminowanych zobowiązań wobec klubu FC Valmiera. Respektujemy postanowienia umów transferowych - powiedział.

Co kluczowe do samej sprawy odniósł się również łotewski klub, który za pośrednictwem portalu X opublikował specjalne oświadczenie. Wynika z niego, że podane informacje były po prostu fałszywe.

„Fake news!! Pragniemy zwrócić Państwa uwagę na fakt, że podane informacje dotyczące kwot transferowych naszych zawodników nie odzwierciedlają rzeczywistości oraz potwierdzamy, że na dzień dzisiejszy pomiędzy Valmierą FC a Lechią Gdańsk oraz Górnikiem Zabrze nie ma żadnych zagległych kwot” - napisano.