Legia Warszawa jednak zrezygnuje z tego pomysłu?! Ten trener „z takiego bagna nie wyjdzie”

Legia Warszawa w fatalnym stylu zakończyła granie przed listopadową przerwą reprezentacyjną. Poprawa wyników nie nadeszła po przejęciu pierwszego przez Iñakiego Astiza. Zdaniem Pawła Gołaszewskiego pomysł pozostawienia Hiszpana na stanowisku do końca roku powinien upaść po niedzielnej wpadce z Bruk-Betem Termalica Nieciecza.

Legia pod koniec października postanowiła zakończyć współpracę z Edwardem Iordănescu. Długo wzbraniała się przed tą decyzją, choć sam trener sprawiał wrażenie kogoś, kto nie zamierza pracować dłużej przy Łazienkowskiej.

Jak się okazało, zarząd „Wojskowych” nie przygotował żadnego planu B, C czy D. Najwidoczniej nikt nie zakładał, że Rumun odejdzie jeszcze w trakcie rundy jesiennej. Michał Żewłakow powtarzał wcześniej, że do oceny szkoleniowca dojdzie zimą. Cóż, plan nie wypalił.

Początkowo panowała narracja, że nowy trener ma pojawić się w Legii już w trakcie listopadowej przerwy reprezentacyjnej. Pojawił się jednak pomysł, by to Iñaki Astiz pozostał na stanowisku przynajmniej do końca roku. 

Popularne

Previous

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

OFICJALNIE: Duży powrót do Ekstraklasy. Ma pomóc uratować klub przed spadkiem

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

„[...] W klubie panuje pozytywne przekonanie, że Inaki Astiz wyciągnie zespół na dobre tory. Wszystko wskazuje na to, że dostanie zaufanie i spokojną pracę do zimy” - napisał FootballScout.

Sam Hiszpan po porażce z Bruk-Betem Termalica Nieciecza przyznał jednak, iż nie ma pojęcia, dokąd zmierza cały projekt. 

- Ciężko akceptować to. To nie pierwszy mecz, kiedy dajemy przeciwnikom prezenty. Każdy z nas musi myśleć, patrzeć w lustro i wiedzieć, co chcą robić ze sobą. To jest Legia, tu się gra o mistrzostwo, tu się gra o cele. Nie wiem, co będzie. Mieliśmy rozmawiać, nie ma co dalej komentować - stwierdził 42-latek.

Paweł Gołaszewski uważa, że pomysł pozostawienia Hiszpana powinien zostać porzucony. 

„Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz będzie wystarczającym argumentem, by takowy pomysł przy Łazienkowskiej nie wszedł w życie. Z całym szacunkiem i sympatią do Inakiego Astiza, z takiego bagna nie wyjdzie raczej trener, który poprowadził samodzielnie trzy mecze w życiu” - napisał dziennikarz.

Mam nadzieję, że dzisiejszy mecz będzie wystarczającym argumentem, by takowy pomysł przy Łazienkowskiej nie wszedł w życie. Z całym szacunkiem i sympatią do Inakiego Astiza, z takiego bagna nie wyjdzie raczej trener, który poprowadził samodzielnie trzy mecze w życiu https://t.co/RAIDsrJOUY

— Paweł Gołaszewski (@golaszewski_p) November 9, 2025