Ligowe przełamanie Realu Madryt. Kylian Mbappé jest nie do zatrzymania [WIDEO]

2025-12-03 20:53:01; Aktualizacja: 59 minut temu
Ligowe przełamanie Realu Madryt. Kylian Mbappé jest nie do zatrzymania [WIDEO] Fot. IMAGO / ABACAPRESS
Kajetan Dudzik
Kajetan Dudzik Źródło: Transfery.info

Po trzech ligowych remisach z rzędu Real Madryt w końcu zdobył trzy punkty. „Królewscy” w środowym meczu LaLigi okazali się lepsi od Athleticu. Zwycięstwo 3:0 w dużej mierze udało się osiągnąć dzięki popisom Kyliana Mbappé.

„Los Blancos” przystępowali do środowego spotkania podrażnieni. Z ostatnich pięciu meczów we wszystkich rozgrywkach wygrali tylko jeden - starcie z Olympiakosem w Lidze Mistrzów.

Atmosfera w Madrycie nie była ostatnio najlepsza. Pojawiały się głosy, że szatnia zwróciła się przeciwko Xabiemu Alonso i domaga się zwolnienia szkoleniowca. Chociaż później zawodnicy zaprzeczali tym rewelacjom, wyniki i tak robiły swoje.

Real nie mógł spodziewać się łatwej przeprawy. Athletic po gorszym okresie odbił się od dna i znów zaczął zbliżać się do czołówki LaLigi.

Na San Mamés gospodarze nie zamierzali odpuszczać „Królewskim”. Nie wszystko jednak ułożyło się po ich myśli. Już po siedmiu minutach gry musieli bowiem gonić wynik.

Kylian Mbappé po przerzucie od Trenta Alexandra-Arnolda zabawił się z obrońcami „Rojiblancos”. Przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów mijając ich jak tyczki i pokonał mocnym strzałem Unaia Simóna.

Anglik i Francuz wzięli też udział przy drugiej akcji bramkowej Realu przed przerwą. Obrońca dograł piłkę na głowę snajpera, a ten strącił ją do Eduardo Camavingi. Pomocnik musiał już tylko wpakować ją do siatki.

Były gracz Liverpoolu nie będzie jednak wspominał dobrze środowego wieczoru. Chwilę po rozpoczęciu gry po zmianie stron doznał urazu. Prawdopodobnie czeka go przerwa od występów.

Nie przeszkodziło to natomiast rozpędzonym „Królewskim”. Parę minut po tym incydencji po raz drugi z gola cieszył się Kylian Mbappé.

Tym razem napastnik postanowił popisać się uderzeniem z dystansu. Huknął zza pola karnego, zaskakując zupełnie nieprzygotowanego na to Simóna.

Po tym trafieniu gospodarze nie mogli się otrząsnąć. Ich niemrawe próby zdobycia bramki honorowej nie przyniosły efektów.

Wygrana 3:0 oznacza, że Real zmniejszył stratę do Barcelony w tabeli LaLigi. „Królewscy” mają na swoim koncie 36 punktów i tracą jedno oczko do „Dumy Katalonii”.

Zespół Ernesto Valverde znajduje się na ósmej pozycji w stawce i nie udało mu się zbliżyć do lokat, które gwarantują grę w europejskich pucharach.